Kredyt studencki to tanie źródło kapitału. Przez 7 lat student w ogóle nie płaci odsetek, a w okresie spłaty oprocentowanie jest bardzo niskie – obecnie 1,88%. W rezultacie przedsiębiorczy student może wydać część pieniędzy, a kredyt i tak spłaci się sam. Wystarczy co miesiąc odkładać 400 zł i uzyskać stopę zwrotu na poziomie 7,5%, aby zyski zrekompensowały wydatki. Już od 1 października do 15 listopada będzie można składać wnioski o przyznanie preferencyjnego kredytu studenckiego.

Kredyt studencki to tanie źródło kapitału. Przez 7 lat student w ogóle nie płaci odsetek, a w okresie spłaty oprocentowanie jest bardzo niskie – obecnie 1,88%. W rezultacie przedsiębiorczy student może wydać część pieniędzy, a kredyt i tak spłaci się sam. Wystarczy co miesiąc odkładać 400 zł i uzyskać stopę zwrotu na poziomie 7,5%, aby zyski zrekompensowały wydatki.

Już od 1 października do 15 listopada będzie można składać wnioski o przyznanie preferencyjnego kredytu studenckiego. Warto o tym pamiętać, gdyż uzyskane w ten sposób pieniądze są wypłacane na bardzo korzystnych warunkach. Dla młodych ludzi pochodzących z mniej zamożnych rodzin może to być duża pomoc w utrzymaniu się w okresie studiów.

Dla tych nieco zamożniejszych te pieniądze mogą być  dodatkowym źródłem dochodów. Przez okres studiów i przez 2 lata po ich zakończeniu wszystkie odsetki naliczane od kredytu studenckiego są opłacane przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Wystarczy więc wpłacić te pieniądze na wysoko oprocentowany depozyt lub zainwestować, aby na takim kredycie zarobić.

Kredyt studencki jest wypłacany w miesięcznych ratach wynoszących 600 zł, przez 10 miesięcy w roku. Załóżmy, że dzięki pomocy rodziców i wakacyjnej pracy student nie musi wydawać wszystkich pieniędzy z kredytu studenckiego. Jeśli miesięcznie wyda tylko 200, a kolejne 400 zł wpłaci na atrakcyjnie ulokowaną lokatę z oprocentowaniem 5% w skali roku, to może zyskać 3830 zł odsetek. Tyle zostanie naliczonych przez 7 lat, czyli 5 lat studiów i 2 lata po ich zakończeniu. Gdyby student zdecydował się na większe ryzyko i zainwestował te pieniądze, to mimo comiesięcznego wydawania 200 zł mogłyby spłacić dług.

Przypomnijmy, że łączne zadłużenie studenta wyniesie 30 000 zł (600 zł

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj