Rok 2010 bez wątpienia był bardzo udany dla funduszy inwestycyjnych, większość z nich przyniosła dwucyfrowe stopy zwrotu. Inwestorzy którzy zrezygnowali z depozytów bankowych i postanowili spróbować swoich sił na rynkach kapitałowych mogą czuć się usatysfakcjonowani. Na dzień 21 grudnia indeks WIG, który reprezentuje zachowanie akcji spółek notowanych na GPW, wzrósł o 19,3% od początku stycznia. Najlepsze fundusze w tym samym okresie zarobiły prawie dwukrotnie tyle. W czołówce

Rok 2010 bez wątpienia był bardzo udany dla funduszy inwestycyjnych, większość z nich przyniosła dwucyfrowe stopy zwrotu. Inwestorzy którzy zrezygnowali z depozytów bankowych i postanowili spróbować swoich sił na rynkach kapitałowych mogą czuć się usatysfakcjonowani.

Na dzień 21 grudnia indeks WIG, który reprezentuje zachowanie akcji spółek notowanych na GPW, wzrósł o 19,3% od początku stycznia. Najlepsze fundusze w tym samym okresie zarobiły prawie dwukrotnie tyle. W czołówce znalazły się fundusze głównie z dwóch TFI: Allianz oraz Aviva.

Najlepszy fundusz Allianz Akcji Plus przyniósł stopę zwrotu na poziomie 37,8%, a jego strategia inwestycyjna polegała głównie na inwestowaniu w akcje dostępne na szerokim rynku. Dla odmiany najsłabszym funduszem okazał się Skarbiec Akcja, który w skali roku uzyskał stopę zwrotu na poziomie 8,12%. Zarządzający funduszami Skarbiec TFI mogą zaliczyć ten rok do naprawdę mało udanych – ich fundusz Skarbiec Aktywnej Alokacji zaliczył spektakularną wpadkę i w skali całego roku stracił 7%, co było najgorszym wynikiem funduszu w tym roku. Na uwagę zasługuje także fundusz DWS Gold, który w skali całego roku zyskał 30,36%, w tym samym czasie cena złota poszła w górę o 26,4%.

Indeksy mWIG40 oraz sWIG80, które reprezentują małe i średnie spółki, w kończącym się roku wzrosły odpowiednio o 19,7% i 8,5%. Zarządzający niektórymi funduszami nie mieli wielkiego problemu z pobiciem tych wyników. Pozytywnie wyróżnił się ponownie fundusz Allianz TFI, który lokuje swoje aktywa w popularne MiŚie i w skali roku zarobił 32,63%. W tej kategorii najsłabszy wynik ponownie osiągnął fundusz Skarbiec Małych i Średnich spółek, który uzyskał stopę zwrotu na poziomie 6,71%.

Bardzo duża rozbieżność towarzyszyła funduszom lokującym swoje aktywa głównie w papiery dłużne. Te najlepsze uzyskały wyniki zbliżone do dobrych funduszy akcyjnych. Najlepszy z nich Pioneer Obligacji Strategicznych w skali roku zyskał 16%. Polityka funduszu pozwala m.in. na inwestowanie w obligacje rządowe i korporacyjne Stanów Zjednoczonych, a także rynków wschodzących. Inwestowanie na rynku długu może także zakończyć się stratami, o czym przekonali się m.in. nabywcy jednostek funduszu Allianz Obligacji, który przyniósł stratę na poziomie 1,25%.

Podsumowując, w 2010 roku najlepszymi zarządzającymi mogą pochwalić się Allianz TFI, a także AVIVA TFI, które w pierwszej dziesiątce łącznie miały sześć swoich funduszy (2 Allianz i 4 Aviva). Jak pokazały tegoroczne wyniki, nie warto być wiernym funduszom z jednego TFI – przykładem tej tezy jest Skarbiec TFI, który osiągnął najgorsze wyniki w wielu kategoriach. Dywersyfikacja środków przyniosła również niezłe rezultaty, co pokazały zbliżone wyniki funduszy inwestujących w Polsce, na rynkach wschodzących, a także w surowce (np. złoto). Przyszły rok nadal powinien być udany dla funduszy inwestycyjnych, indeks WIG powinien w skali roku uzyskać wzrost na poziomie 10%, co zaowocuje wynikami najlepszych funduszy inwestycyjnych na poziomie 15%-20%.


Maciej Dyja

Zobacz także:

Miliony złotych preferencyjnych kredytów na wsparcie rozwoju miast

Rok 2011 na rynku nieruchomości – więcej transakcji i realnie niższe ceny

Prognozy ubezpieczeń komunikacyjnych dla firm na 2011 rok

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj