Czy w marcu wzrosła liczba nabywców zainteresowanych zakupem mieszkań w związku z uruchomieniem preferencyjnego programu bez wkładu własnego – Rodzinny kredyt mieszkaniowy? Czy nowa propozycja wsparcia kredytobiorców ma realny wpływ na sprzedaż nowych mieszkań? Czy kupujący planują korzystać z rządowych rozwiązań? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.
Tomasz Kaleta, dyrektor Departamentu Sprzedaży w Develia S.A.
W pierwszych miesiącach 2023 roku utrzymuje się tendencja wzrostowa, którą po raz pierwszy zaobserwowaliśmy w IV kwartale ubiegłego roku. Odnotowujemy liczbę kontaktów na poziomach porównywalnych z okresem sprzed pandemii i konfliktu w Ukrainie, co przekłada się na większą liczbę transakcji. Decyzyjność wciąż jest niezbyt wysoka, co ma związek z sytuacją tych klientów, którzy stracili zdolność kredytową lub została mocno zredukowana. Rodzinny Kredyt Mieszkaniowy, druga odsłona rządowych kredytów bez wkładu własnego i następca Mieszkania Bez Wkładu Własnego, tego problemu nie rozwiązuje, choć podwyższone zostały limity cen mieszkań, które można kupić w ramach tego rozwiązania. Do zaaplikowania o kredyt w „RKM” potrzebne są stosunkowo wysokie zarobki oraz zdolność kredytowa. Aby Rodzinny Kredyt Mieszkaniowy mógł zacząć funkcjonować zgodnie z intencjami jego autorów, należałoby połączyć go z programem Bezpieczny Kredyt 2 proc.. Ministerstwo Rozwoju i Technologii dopuszcza taką możliwość. Nie wiadomo jednak, czy w takim przypadku wnioskujący o kredyt będzie musiał spełnić warunki dla obu tych programów, które nieco się różnią. W przeciwieństwie do Bezpiecznego Kredytu 2 proc. w Rodzinnym Kredycie Mieszkaniowym obowiązują ograniczenia cen metra kw. nabywanej nieruchomości. „RKM” zezwala również na to, żeby kredytobiorca był posiadaczem domu lub mieszkania w przeszłości, w przypadku „BK 2 proc.” jest to okoliczność dyskwalifikująca.
Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic
W styczniu i w lutym widoczne było ożywienie, jednak obecnie ze względu na liczne pomysły przedwyborcze dotyczące polityki mieszkaniowej, a przede wszystkim dotyczące kredytowania zakupu mieszkań, spora część klientów wstrzymuje decyzje dotyczące zakupu. Aktualnie funkcjonujący program ma wśród klientów marginalne zainteresowanie.
Piotr Ludwiński, Dyrektor ds. Sprzedaży i Obsługi Klientów w Archicom
Uruchomienie programu rządowego Pierwsze mieszkanie, którego jednym z założeń jest ułatwiony dostęp do kredytu hipotecznego na preferencyjnych warunkach, zostało zaplanowane na początek III kwartału i z pewnością wpłynie on na popyt na rynku nieruchomości. Jako Archicom odnotowaliśmy pierwsze pytania potencjalnych nabywców o możliwość skorzystania z takiego wsparcia jeszcze przed podpisaniem projektu ustawy, wyłącznie na podstawie rządowych zapowiedzi.
Odpowiadając na oczekiwania naszych klientów, przygotowaliśmy nową promocję, która umożliwia zakup nieruchomości z wkładem własnym na poziomie 10 proc., zakładając wpłatę pozostałych środków po uzyskaniu finansowania. Jeśli nabywca go nie pozyska lub program nie zostanie uruchomiony w terminie, zwrócimy mu wpłacony kapitał. Program nie nakłada znaczących ograniczeń po stronie produktowej, więc można się spodziewać, że doprowadzi do dalszego ożywienia rynku, choć należy mieć na uwadze również m.in. ograniczenia w postaci zdolności kredytowej kupującego. Na tej podstawie wnioskujemy, że rynek stopniowo się odbuduje, pamiętając przy tym, że nie zniknęli z niego inwestorzy długoterminowi, a istotnym kryterium w nadchodzących miesiącach może być również ograniczona podaż mieszkań.
Angelika Kliś, członek zarządu Atal
Efektem rządowych ułatwień w dostępie do finansowania, czy też zaawansowanych prac na ich rzecz jest wzrost zainteresowania mieszkaniami również w naszych inwestycjach. Dotyczy to przede wszystkim programu zabezpieczającego kredyty powyżej 2 proc., który ma wejść w życie na początku lipca. Decyzjom sprzyja także nasz własny program Czas na mieszkanie, w którym klienci zyskują gwarancję ceny, czas do września na załatwienie finansowania oraz możliwość odstąpienia od umowy deweloperskiej w przypadku nieuzyskania kredytu.
Natomiast, jeśli chodzi o gwarancję BGK i zwolnienie z wymogu wpłaty wkładu własnego mam wątpliwości co do praktyczności takiego rozwiązania. Brak środków na wkład własny oznacza, że taki klient będzie miał bardzo ograniczoną zdolność kredytową i w jego przypadku to ułatwienie niestety niewiele pomoże.
Małgorzata Ostrowska, dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.
Od początku roku w naszych inwestycjach dominowali klienci gotówkowi, a najszybciej sprzedawały się lokale mniejsze. I choć nadal zdecydowanie ci klienci są w większości, spodziewamy się, że za sprawą przyjętego kredytu rządowego Bezpieczny Kredyt 2 proc., powrócą do naszych inwestycji osoby, które czekały na lepsze czasy, bo utraciły zdolność kredytową. Już po wynikach sprzedaży w lutym widzimy znaczne ożywienie. Luty był pierwszym od dłuższego czasu miesiącem, w którym pojawili się klienci kupujący mieszkania na własne potrzeby. Jeszcze większe ożywienie zaobserwowaliśmy w marcu. Uruchomiliśmy specjalną ofertę skierowaną do potencjalnych beneficjentów, dzięki czemu mogą oni wybrać mieszkanie i podpisać z nami umowę już teraz. Mamy co najmniej kilka projektów szytych na miarę klienta, który jest uprawniony do skorzystania z programu rządowego. Proponowane rozwiązanie Bezpieczny Kredyt 2 proc. niewątpliwie wspiera stronę popytową rynku nieruchomości, ale ile osób realnie odzyska szansę na zakup własnego mieszkania przekonamy się za kilka miesięcy.
Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robyg
Sytuacja na rynku nieruchomości mieszkaniowych jest wyjątkowa – mamy z jednej strony bardzo duży popyt ze strony obywateli Ukrainy, ale także wielu klientów z Polski, którzy chcą kupić mieszkanie i czekają na możliwości finansowania. Z drugiej strony podaż zmniejszają wciąż zbyt wolne procedury administracyjne. Widać jednak, że od początku 2023 roku sytuacja na rynku kredytów hipotecznych poprawia się, co potwierdzają dane Biura Informacji Kredytowej. Notuje się coraz więcej wniosków kredytowych w porównaniu do grudnia 2022 roku i można zakładać, że trend ten będzie nadal pozytywny w kolejnych miesiącach. W większości banków wzrosła zdolność kredytowa klientów, co pozwala im na bardziej elastyczne decyzje odnośnie zakupu mieszkania.
Cezary Grabowski, dyrektor sprzedaży i marketingu Bouygues Immobilier Polska
W pierwszym kwartale tego roku mieszkania w inwestycjach Bouygues Immobilier Polska sprzedawały się bardzo szybko, a wynik przekroczył zakładane przez nas cele sprzedażowe. Od początku roku wprowadziliśmy do naszej oferty dwa osiedla w Warszawie – Novą Talarową oraz Osiedle Lumea 2 i już teraz możemy powiedzieć, że na chwilę obecną mamy podpisanych aż 70 umów. Te liczby tylko potwierdzają, że budujemy osiedle, które odpowiadają na realne oczekiwania i potrzeby rynku.
W marcu nie obserwowaliśmy wzrostu liczby klientów, którzy byliby zainteresowani zakupem mieszkań w związku z programem Rodzinny kredyt mieszkaniowy. Zauważyliśmy jednak, że są już osoby, które dzięki nowej ustawie mieszkaniowej zaczynają być aktywne i przychodzą do naszych biur sprzedaży, pytając o ofertę. Dlatego przewidujemy, że ten program może być stymulatorem rynku, dzięki któremu klienci zainteresowani kupnem pierwszego mieszkania będą mieli taką realną możliwość. Spowoduje to zapewne wzrost popytu w segmencie mieszkań popularnych, czyli takich inwestycji, jakie realizujemy – z kompaktowymi, ale jednocześnie funkcjonalnymi metrażami, z dbałością o części wspólne, zagospodarowaniem terenu przy inwestycjach, ekologicznymi rozwiązaniami, a także w dobrze skomunikowanych częściach miast.
Boaz Haim, prezes Ronson Development
Początek 2023 roku pod względem sprzedaży był bardzo dobry. Obserwujemy zwiększoną aktywność klientów i pierwsze sygnały wskazujące na spodziewane odbicie rynkowe. Pierwszy kwartał 2023 roku mamy szansę zakończyć lepiej niż 4. kwartał 2022. Z całą pewnością jest to związane z zapowiedziami nowego rządowego programu Bezpieczny Kredyt 2 proc., ale też złagodzeniem wytycznych KNF w zakresie liczenia zdolności kredytowej. Spodziewamy się, że drugi kwartał 2023 roku będzie bardzo dobry. W naszym przypadku będzie to czas kumulacji odbiorów w kilku inwestycjach, ale też uzupełnienia podaży. Zaczynamy budowę Ursusa Centralnego II e, etapu w którym powstanie 280 mieszkań oraz siódmego etapu projektu Miasto Moje, w którym powstaną 243 mieszkania.
Marek Pawlukiewicz, kierownik ds. komunikacji w Aria Development
Obecnie obserwujemy ożywienie na rynku mieszkaniowym, ale w naszej opinii nie jest ono związane z rządowymi zachętami w ramach Rodzinnego Kredytu Mieszkaniowego. Niektórzy klienci wiążą nadzieje z programem Pierwsze Mieszkanie, który wejdzie w życie w połowie br. W związku z tym wstrzymują się z decyzją zakupową do czasu wejścia nowych przepisów.
Sebastian Barandziak, prezes zarządu Dekpol Deweloper
Proces decyzyjny dotyczący zakupu mieszkania trwa aktualnie od 1 do 2 miesięcy, licząc od momentu zgłoszenia zainteresowania mieszkaniem przez potencjalnego nabywcę do zawarcia umowy.
W marcu nie zauważyliśmy wzrostu liczby klientów zainteresowanych zakupem mieszkania w związku z uruchomieniem programu Rodzinny kredyt mieszkaniowy. Obecnie nie widać wpływu nowej ustawy na sprzedaż, jednak w przyszłości może ona przyczynić się do zwiększenia grupy klientów zainteresowanych zakupem, w związku ze zwiększeniem ich możliwości nabywczych.
Źródło: Dompress.pl