Zgłoszony przez NSZZ Solidarność obywatelski projekt ustawy w sprawie wzrostu minimalnego wynagrodzenia to krok w dobrą stronę – uważa wicepremier Waldemar Pawlak. Minister gospodarki odniósł się 18 lipca 2011 r. do propozycji związku, który chce by kwota płacy minimalnej kształtowała się na poziomie 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej.
– Zgłoszony przez NSZZ Solidarność obywatelski projekt ustawy w sprawie wzrostu minimalnego wynagrodzenia to krok w dobrą stronę – uważa wicepremier Waldemar Pawlak. Minister gospodarki odniósł się 18 lipca 2011 r. do propozycji związku, który chce by kwota płacy minimalnej kształtowała się na poziomie 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej.
Zdaniem wicepremiera Pawlaka dobrym rozwiązaniem jest by wysokość płacy minimalnej była powiązana z poziomem wzrostu PKB. – W ten sposób osoby najmniej zarabiające stałyby się szybciej beneficjentami wzrostu gospodarczego – powiedział.
Wicepremier przypomniał, że podobny projekt był już wcześniej zgłaszany przez klub PSL. – Proponowaliśmy, by płace minimalne rosły przy wzroście PKB powyżej 3-4 proc. – wyjaśnił. – Jeżeli PKB rosłoby poniżej 3 proc., wówczas wynagrodzenie minimalne byłoby ustalane na podstawie dotychczasowych przepisów, czyli negocjacji w Komisji Trójstronnej, lub decyzji rządu w formie rozporządzenia – dodał.
W przypadku przyjęcia rozwiązań postulowanych przez NSZZ Solidarność płaca minimalna kształtowałaby się obecnie na poziomie 1730 zł brutto.
Ministerstwo Gospodarki
