Targi w 2011 r. Podsumowanie i perspektywy. Wstępne wyniki rynku targowego przygotowane przez Polską Izbę Przemysłu Targowego pokazują, że polskim firmom targowym kryzys nie grozi.
Rynek targowy w Polsce w 2011 r. był udany dla branży. Potwierdzają to wstępne wyniki rynku targowego monitorowanego przez Polską Izbę Przemysłu Targowego. Biorąc pod uwagę cykliczność kilku wiodących imprez targowych organizowanych, co dwa lata, dane porównujemy w układzie dwuletnim tj. 2011 rok z 2009. Rynek targowy w Polsce w 2011 r. w każdej z podstawowych kategorii notuje wzrost. W roku 2011 odbyło się 210 targów, to o cztery imprezy targowe więcej niż w roku 2009. Wynajęta powierzchnia targowa w roku 2011 kształtuje się na poziomie 676 tys. mkw. – to o prawie 100 tys. mkw. więcej niż w 2009 r. Również pod względem liczby wystawców branża zanotowała znaczący wzrost z 26,5 tys. do prawie 29 tys. Na uwagę zasługuje wzrost liczby zwiedzających na targach w Polsce. O ile w 2009 r. targi odwiedziło niecałe 884 tys. zwiedzających , to w 2010 r. ich liczba wyniosła 1.013.846, zaś w 2011 kształtuje się na poziomie blisko 1.112 000 osób.
Wyniki dowodzą, między innymi tego, że w trudnych gospodarczo czasach rośnie wiedza przedsiębiorstw z różnych sektorów gospodarki na temat możliwości wykorzystania targów, jako instrumentu marketingu i komunikacji w biznesie. Uczestnicy targów – wystawcy i zwiedzający, nie rezygnują z wydatków na uczestnictwo w targach.
– Wydaje się, iż po okresie fascynacji internetem w połowie ubiegłej dekady, profesjonaliści z różnych branż ponownie doceniają wysoką jakość kontaktów bezpośrednich twarzą w twarz, szczególnie w przypadku decyzji o zakupie wyspecjalizowanych produktów. Równolegle wzrasta poziom profesjonalizmu polskich organizatorów targów, którzy m.in. usprawnili systemy komunikacji i docierają do coraz szerszej grupy potencjalnych zwiedzających – powiedział Andrzej Byrt, prezes PIPT oraz prezes Międzynarodowych Targów Poznańskich. Organizatorzy targów przywiązują także coraz większą wagę do programów imprez towarzyszących targom, opartych głównie na nowościach i aktualnych potrzebach rynku.
Badając dynamikę podstawowych parametrów rynku targowego w 2011 r. w porównaniu z 2010 rokiem, odnotowujemy również wzrosty. Liczba wystawców wzrosła o ok. 3,4 proc., a zwiedzających – o ok. 9,7 proc. Powierzchnia wynajęta na 210 targach organizowanych przez członków PIPT w 2011 r. utrzymała się niemal na tym samym poziomie co rok wcześniej. (2010 – 678 065 mkw., na 227 targach).
Dokładne wyniki w zakresie podstawowych parametrów statystycznych polskiego rynku targowego w 2011 r. znane będą po zakończeniu audytu realizowanego obecnie na zlecenie PIPT przez CENTREX – Międzynarodowy Związek Statystyk Targowych.
Kryzys kontra branże
Organizatorzy są zadowoleni z wyników roku 2011, który przyniósł wzrost parametrów. Jest dobrze – mówią, chociaż nie we wszystkich branżach. Z branżami, które nastawione są na eksport kryzys obszedł się łaskawiej.
– Rok 2011 był kolejnym rokiem, w którym spółka Murator EXPO zanotowała istotny wzrost liczby wystawców i powierzchni z tytułu organizacji targów. Rok 2012 może przynieść generalne pogorszenie sytuacji. W większości branż widzimy jednak swoje szanse na kolejny, tym razem jednak znacznie mniejszy wzrost. Zakładamy, że nie ucierpią Targi WIATR i WODA ze względu na to, że trzon polskiego przemysłu stoczniowego stanowią eksporterzy, którym pomaga wysoki kurs euro i rośnie ich konkurencyjność w Europie – tłumaczy Jacek Oryl, prezes Murator EXPO sp. z o.o.
– Pomimo zdecydowanego ochłodzenia koniunktury na rynku mieszkań, nie powinny ucierpieć też Targi Mieszkaniowe Nowy DOM, Nowe MIESZKANIE – są istotnym narzędziem dla sprzedaży dużej ilości wybudowanych w ostatnich latach mieszkań. Kryzys zaszkodził przede wszystkim mniejszym imprezom tego typu, których w roku 2011 w Warszawie, poza naszymi targami organizowanych było aż osiem. W 2012 r. pozostanie ich tylko pięć. Co ciekawe, obecnie zauważamy wzrost w stosunku do ubiegłego roku ilości umów podpisanych z deweloperami dotyczących udziału we wszystkich czterech edycjach targów w 2012 r. To daje nam pewność, że w tej trudnej branży targi w 2012 r. odgrywać będą istotne znaczenie w promocji i sprzedaży – dodaje Jacek Oryl.
Branży obrabiarkowo – narzędziowej, która również nastawiona jest na eksport kryzys też nie grozi, wręcz odwrotnie, wyniki porównujące rok 2011 z 2009 są bardzo obiecujące.
– W 2011 r. w porównaniu do 2009 wzrosła liczba wystawców uczestniczących w 4 imprezach targowych dedykowanych branży obrabiarkowo-narzędziowej, aż o 52 proc. Dynamika roczna jest jeszcze większa – między rokiem 2010 a 2011 wzrost sięgnął aż 70 proc. Ponadto w roku 2011 liczba wystawców, którzy wzięli udział w więcej niż jednej imprezie targowej tej branży również wzrosła, i to aż o 65 proc., w porównaniu do 2009 r. To znakomita prognoza – komentuje Grażyna Grabowska, prezes Targów w Krakowie.
Dla Międzynarodowych Targów Poznańskich rok 2011, również należy do udanych.
– Rok 2011 był dla MTP lepszy od poprzedniego pod każdym względem. Pod względem ilości metrów kwadratowych sprzedanych wystawcom, ilości wystawców i zwiedzających – mówi wiceprezes MTP, Tomasz Kobierski.
Branżą, która niezmiennie od wielu lat cieszy się powodzeniem jest branża budowlana. Najbardziej udane imprezy roku 2011 na Targach Poznańskich były związane właśnie z sektorem budowlanym.
– Budownictwu poświęcamy każdego roku kilka imprez targowych, na czele z targami BUDMA – największą imprezą w całej Europie Środkowo-Wschodniej. Budownictwo jest naszą najsilniejszą specjalizacją, jednak bardzo mocnych branż i sektorów mamy na targach znacznie więcej. Z pewnością należy do nich wszystko, co wiąże się z drewnem, zarówno wyroby gotowe, takie jak meble, ale także maszyny do obróbki drewna oraz maszyny pielęgnacji lasów i pozyskania drewna – dodaje Tomasz Kobierski.
MTP co roku wprowadza kilka nowych imprez, w roku 2012 również będą nowości.
– W roku 2012 pojawią się też nowe wydarzenia targowe jak choćby Targi Happy Baby, Targi Ciepła Systemowego – TCS, Międzynarodowe Targi Technologii Spajania FIX-TECH. Do Poznania wraca także Poznań Game Arena – wylicza Tomasz Kobierski.
Powodów do zadowolenia nie kryją również organizatorzy Targów w Gdańsku. Zarówno w sferze inwestycji, jak i działalności operacyjnej.
– Rok 2011 był dla Międzynarodowych Targów Gdańskich S. A. okresem budowania podstaw przyszłych sukcesów. Podjęto wszystkie kluczowe decyzje związane z finansowaniem największej w historii inwestycji targowej w Trójmieście – zakończeniem projektowania Nowego Centrum Targowego Amber Expo. W Spółce Akcyjnej zaszły stosowne zmiany w proporcjach właścicielskich. Nie byłoby to w ogóle możliwe gdyby nie determinacja prezydenta Gdańska. Wola wsparcia dla rozwoju Spółki jest wyjątkowa i w jej efekcie w kwietniu b.r. zostanie oddany do użytku najnowocześniejszy w Polsce obiekt targowo –konferencyjny o podstawowym parametrze powierzchni ekspozycyjnej krytej brutto 12 tys. mkw. i szeregiem sal konferencyjnych – mówi członek zarządu MTG, Bogusław Zalewski.
– Znakomicie udały się Targi TRAKO 2011 i AMBERIF – największe na świecie targi bursztynu i biżuterii. EUROPOLTECH – organizowany przez nas w Warszawie był oceniany znakomicie przez uczestników. Wszystkie nasze targi zostały zaudytowane i prezentowane dane są wiarygodne. Rok 2012 i następne wymagać będą od nas wytężonej pracy. Objęcie NTC i podjęcie działań dla sprzedaży dotychczasowego terenu targowego, zakończenie rozliczeń, praca na dwóch terenach przez pewien czas i naturalnie aktywizacja działalności marketingowej, na którą pozwala NCT – dodaje Bogusław Zalewski.
Rok 2012 – jaki będzie?
Organizatorzy targów w Polsce, nie ukrywają, że rok 2012 nie będzie należał do najłatwiejszych, brzemię globalnego kryzysu będzie ciążyć. Pomimo tego, starają się patrzeć na te trudności, jak na wyzwanie, szukają rozwiązań i nie tracą optymizmu.
– Kurs złotego umacnia się po wielu miesiącach słabnięcia. Poprawia to relacje cen w imporcie, ale pogarsza w eksporcie. Ta tendencja zniwelowana będzie zapewne przez dobre wieści z podstawowego rynku eksportu Polski tj. z Niemiec. Tam w wielu branżach już odnotowano wzrosty jak donosi specjalistyczna prasa targowa z Berlina. Dobre też są perspektywy samych targów niemieckich. W Polsce wysoki popyt wewnętrzny, zarówno konsumpcyjny, jak i inwestycyjny powodowany zresztą różnymi czynnikami jest dość stabilny, przynajmniej w krótkim okresie czasu. Zatem rok 2012 będzie rokiem dobrym także i dla przemysłu targowego – komentuje Bogusław Zalewski, członek zarządu MTG.
Targi muszą się dostosowywać do zmieniających się realiów i muszą odpowiadać na potrzeby klientów, to w dużym stopniu decyduje o kondycji branży.
– Wraz ze zmieniającym się światem zmieniają się także targi – aby lepiej odpowiadać na potrzeby wystawców i gości targowych. Są bardziej specjalistyczne, dedykowane konkretnym branżom. W Polsce organizujemy rocznie ponad 250 imprez targowych. Imprez targowych, często o charakterze lokalnym, przybywa. Tym samym rośnie liczba wystawców i zwiedzających. Co ważne, uczestnicy targów w rozmowach, ankietach i sondach prowadzonych przez Izbę, potwierdzają bezpośredni związek między udziałem w targach, a zwiększaniem sprzedaży, zawieraniem nowych transakcji, podpisywaniem nowych umów. To kwintesencja targów! Nie mam najmniejszych wątpliwości, że idea targów, idea bezpośrednich spotkań przedsiębiorców jest w biznesie niezbędna i niezastąpiona – mówi prezes Polskie Izby Przemysłu Targowego, Andrzej Byrt.
Targi stają się coraz bardziej specjalistyczne, a obiekty targowe muszą spełniać coraz więcej funkcji, poza funkcją wystawienniczą, aby spełnić rosnące z roku na rok wymagania klientów.
– Międzynarodowe Targi Łódzkie podążają za trendem zwiększenia nacisku na organizację przy imprezach wystawienniczych eventów o charakterze konferencyjno-seminaryjnym. 24 lutego oddamy nowy obiekt – Centrum Konferencyjno-Wystawiennicze o powierzchni ponad 6 tys. mkw. Oddanie Centrum otworzy nowy rozdział organizowanych imprez targowych w Łodzi, pozwoli ono na zwiększenie powierzchni sprzedanej w stosunku do 2011 r. o ok. 30 proc. Ponadto zwróciliśmy szczególną uwagę na rolę i znaczenie regionów – w Targach „Regiony Turystyczne – Na Styku Kultur”, cyfryzację i rolę internetu – w targach „Intertelecom” i „Film Video Foto” oraz na ekologię – w targach „Natura Food” i „Uroda i Estetyka” . Mamy nadzieję, że ten rozszerzony zakres pokrywa się z prognozami rynku targowego na 2012 r. – mówi prezes Międzynarodowych Targów Łódzkich, Mirosław Pietrucha.
W sytuacji, kiedy wszyscy mówią o kryzysie, najważniejsze jest, żeby nie ulec tej presji i patrzeć perspektywicznie, na co zwraca uwagę prezes Targów w Krakowie, Grażyna Grabowska.
– Najbliższe lata nie będą należały do łatwych – wszyscy straszą nas pogłębieniem się kryzysu, więc zaciskamy pasa i robimy oszczędności: na ludziach, na promocji i również na targach. Są to jednak działania krótkowzroczne. W kryzysie utrzymują się firmy, które właśnie wtedy inwestują w promocję, bo wydatki na nią należy rozumieć jak inwestycje w przyszłość – mówi Grażyna Grabowska, prezes Targów w Krakowie.
Na niepewną sytuację gospodarczą nakładają się dodatkowo zachowania organizatorów targów.
– Niektórzy organizatorzy walcząc za wszelką cenę o klienta dają tak znaczne upusty cenowe, że w efekcie brakuje im pieniędzy na promocję wystawy lub jej profesjonalne przygotowanie. Finał jest tragiczny – uczestnicy targów tracą wiarę w sens promocji na targach. Za małą wagę – moim zdaniem – my, organizatorzy targów, przykładamy do kreowania nowych, niepowtarzalnych tematów targowych. W wielu miastach dubluje się tematy wykreowane gdzie indziej, w nadziei, że temat sprawdzony w jednym mieście, będzie też sukcesem w innym. To tak nie działa, ale poczynania tego rodzaju psują rynek targowy w Polsce – dodaje Grażyna Grabowska.
Wiceprezes Polskie Izby Przemysłu Targowego – Żaneta Berus, zwraca uwagę na wyjątkowość roku targowego 2012, w którym z jednej strony czekają nas zawirowania gospodarcze ze strefą Euro, z drugiej strony Mistrzostwa Euro 2012 i związana z nimi ogromna szansa również dla targów.
– Rok 2012 będzie bardzo specyficzny dla Polski, a w szczególności dla miast gospodarzy EURO 2012: Warszawy, Poznania, Wrocławia i Gdańska. Wszystkie te miasta targowe biorą, bowiem czynny udział w działaniach związanych z mistrzostwami np. Warszawskie Centrum EXPO XXI będzie siedzibą Międzynarodowego Centrum Nadawczego UEFA, przez miesiąc ponad 1000 operatorów telewizyjnych oraz dziennikarzy z całego świata będzie relacjonować wydarzenia ze wszystkich stadionów. Na terenie nowego centrum w Gdańsku Amber EXPO ulokuje się strefa kibica, także Międzynarodowe Targi Poznańskie posłużą, jako dodatkowy obiekt na potrzeby organizatorów mistrzostw. W 2012 r. targi nadal będą zmieniały swoje oblicze na nowocześniejsze i bardziej wyspecjalizowane. Jestem również przekonana, że wkrótce możemy liczyć na zwiększone zainteresowanie dużych graczy międzynarodowych, którzy aktywnie śledzą nasz rynek od 2-3 lat i nie pozostaną tylko biernymi obserwatorami – mówi Żaneta Berus.
Polska Izba Przemysłu Targowego