Poważna infekcja prowadzi do obniżenia inteligencji. Do takich wniosków doszli uczeni z Uniwersytetów w Aarhus i Kopenhadze po przeanalizowaniu danych dotyczących 190 000 Duńczyków urodzonych w latach 1974-1994. Wszyscy oni w wieku 19 lat wypełniali testy na inteligencję, przeprowadzane w ramach badania zdolności do służby wojskowej.
Po uwzględnieniu czynników zaburzających wyniki testów, takich jak np. pochodzenie społeczne czy wykształcenie rodziców, okazało się, że osoby, które przed wypełnieniem testu były poddawane hospitalizacji z powodu infekcji – było to około 35% badanych – charakteryzowały się IQ niższym średnio o 1,76 punktu od osób, które ciężkich infekcji nie przechodziły. Ponadto im więcej infekcji wymagających hospitalizacji, tym większe ubytki inteligencji. Osoby, które trafiły do szpitala co najmniej 5 razy uzyskiwały w testach na inteligencję średnio aż 9,44 punktu mniej od tych, którzy nie byli hospitalizowani. Stwierdzono też, że hospitalizacja z powodu infekcji bakteryjnej obniża IQ o 1,55 punktu, a z powodu infekcji wirusowej – o 1,34 punktu.
Dotychczas infekcje łączono ze zwiększonym ryzykiem depresji i schizofrenii. Tutaj mamy do czynienia z pierwszymi badaniami pokazującymi, że infekcja może wpływać na zdolności umysłowe zdrowych ludzi.
Nie wiadomo, w jaki sposób dochodzi do obniżenia tych zdolności. Niewykluczone, że to nie sama infekcja, ale odpowiedź układ odpornościowego wpływa negatywnie na mózg. Walka z infekcją prowadzi do pojawienia się stanu zapalnego. Mózg jest dość dobrze chroniony, jednak niewykluczone, że jednak jakieś czynniki nań wpływają i mu szkodzą.
Konieczne jest jednak przeprowadzenie dalszych badań i eksperymentów, by potwierdzić spostrzeżenia duńskich uczonych i poznać dokładny mechanizm spadku zdolności umysłowych w związku z ciężką infekcją.
Źródło: kopalniawiedzy.pl