Ludzie zdrowi i z chorobą Alzheimera (ChA) różnią się pod względem rozmieszczenia i wyglądu akwaporyny 4 – białka błonowego uczestniczącego w transporcie wody.
To sugeruje, że akwaporyna 4 może stanowić użyteczny cel w zapobieganiu i terapii ChA. Nie mamy jednak złudzeń, że zmiana jednej rzeczy sprawi, że alzheimer stanie się chorobą uleczalną – podkreśla prof. Jeffrey Iliff z Oregon Health & Science University.
Akwaporyna 4 jest częścią zarządzanego przez komórki glejowe układu glimfatycznego, który funkcjonowaniem przypomina układ limfatyczny. Limfę zastępuje płyn mózgowo-rdzeniowy, wymywający gromadzące się toksyny, np. beta-amyloid. Układ ten i jego zaburzenia mogą być jedną z wielu przyczyn ChA.
Naukowcy badali 79 mózgów przekazanych Oregońskiemu Bankowi Mózgów. Podzielono je na 3 grupy: 1) ludzi poniżej 60. r.ż. bez historii chorób neurologicznych, 2) ludzi powyżej 60. r.ż. z historią ChA oraz 3) ludzi powyżej sześćdziesiątki bez ChA.
Okazało się, że w 1. i 3. grupie akwaporyna 4 była dobrze zorganizowana i wyściełała zwłaszcza naczynia mózgu. U osób z alzheimerem ekspresja białka zachodziła tylko w części tkanki (widoczna była dezorganizacja, która zapewne utrudniała lub uniemożliwiała skuteczne usuwanie beta-amyloidu czy hiperfosforylowanego białka tau).
Źródło:kopalniawiedzy.pl