Napiwek to dodatkowe wynagrodzenie, dodatek do pensji, który jest wyrazem zadowolenia klienta. Najczęściej daje się go kelnerom i barmanom, jednak napiwek otrzymują również listonosze, fryzjerzy, a także taksówkarze.
W niektórych krajach napiwek nie jest obowiązkowy, a w innych dawanie napiwku jest naturalne. Nie są do końca wyjaśnione zasady odnośnie tego jak wysokie może być te wynagrodzenie i komu je przyznawać. W Polsce sytuacja ta również nie jest wyjaśniona, a wręczanie takiego wynagrodzenia nie jest obowiązkiem.
Mamy więc wolną amerykankę. Mimo tego są mile widziane. Dlatego też jeśli nie wręczymy napiwku nie będzie to nic złego. W wielu krajach istnieją różne zasady dotyczące napiwku. Z pierwszą zasadą można się spotkać m.in. w Austrii, Francji, Hiszpanii. Odnosi się ona do tego, że na rachunku pojawia się adnotacja, że napiwki są wliczone w cenę rachunku za posiłek.
Natomiast w USA kelner potrafi sam upomnieć się o napiwek. Inna sytuacja pojawia się w niektórych krajach Dalekiego Wschodu. Jeśli nie lubimy płacić dodatkowo za usługę możemy się właśnie do tych krajów udać. Tutaj taka forma wynagrodzenia jest czymś obraźliwym, a we Włoszech grozi za to kara. Mogłoby się wydawać, że zostawienie napiwku nie jest niczym trudnym, są jednak osoby, które mają z tym problem.
Wręczając napiwek najbezpieczniej jest podać go kelnerowi do ręki i powiedzieć do jakiej kwoty ma wydać. Jesteśmy wtedy pewni, że pieniądze trafią w ręce kelnera. Jedno jest też pewne- wynagrodzenie kelnera chociaż by uśmiechem w każdym miejscy na świecie będzie miło widziane i właściwie odebrane.
Daniela Kaczmarek