20 czerwca komisja prawna Parlamentu Europejskiego opowiedziała się za nowym kształtem dyrektywy o prawach autorskich.
Nowemu prawu mają podlegać wszystkie internetowe treści takie jak memy, mashupy muzyczne, fragmenty tekstów umiejscowione w innym tekście czyli np. w tekstach muzycznych.
Wiele osób uważa, że przez wprowadzenie nowego prawa zostanie ograniczona wolność słowa, a jego wprowadzenie będzie końcem takiego internetu, jaki znamy.
Duże platformy internetowe takie jak Facebook, Twitter, Google, ale też Onet, Wirtualna Polska, czy BBC, a w praktyce również każdy portal internetowy, który umożliwia użytkownikom samodzielne dodawanie jakichkolwiek treści, zobowiązane będą do nieustannego monitorowania osób, które z nich korzystają.
Przeciwnicy ustawy obawiają się przede wszystkim tego, że zostanie wprowadzona opłata za linkowanie, przez co mniej osób będzie chciało dzielić się informacjami, a udostępnianie treści czy tworzenie memów będzie uznane za plagiat.
Wydawcy mediów raczej nie będą chcieli do tego dopuścić, bo ponieśliby przez to ogromne straty.
