Branża e-commerce bardzo prężnie się rozwija. Daje to duże możliwości zawodowe specjalistom z wielu dziedzin – nie tylko programistom tworzącym platformy zakupowe, lecz również osobom wyspecjalizowanym w prawie konsumenckim. Jeżeli interesuje Cię ta tematyka i wiążesz z nią swoją zawodową przyszłość sprawdź, w jaki sposób możesz poszerzyć kompetencje.
Szkolenie z tworzenia umów i prawa konsumenckiego – jakie aspekty zostaną poruszone podczas zajęć?
Szkolenie organizowane przez https://www.jgt.pl skupia się na uporządkowaniu wiedzy z zakresu zawierania umów w obrocie gospodarczym. Sprawdzi się w przypadku menedżerów do spraw zakupów, pracowników zajmujących się sprzedażą w przedsiębiorstwie, ale także specjalistami, którzy są odpowiedzialni za sporządzanie umów z kontrahentami. Szkolenie sprawdzi się także w przypadku właścicieli sklepów internetowych i stacjonarnych oraz pracowników działu obsługi klienta.
Podczas szkolenia zostaną poruszone różnorodne aspekty związane ze sprzedażą. Wśród szeroko omówionych zagadnień znajdzie się przede wszystkim prawo konsumenta, dlatego poświęcimy mu również tutaj kilka słów. Szkolenie poruszy zagadnienia związane z zasadami postępowania w przypadku sprzedaży wadliwego towaru lub wykonania w sposób wadliwy usługi, ale również rozjaśni różnice pomiędzy rękojmią i gwarancją. Dla lepszego zrozumienia omawianego tematu, prowadzący zajęcia będą posługiwać się podczas zajęć licznymi przykładami i przypadkami znanymi z praktyki zawodowej.
O najważniejszych prawach konsumenta słów kilka
Sprzedaż konsumencka jest obwarowana korzystnymi z punktu widzenia kupującego przywilejami. Warto być świadomym ich istnienia. Jednym z obowiązków leżących po stronie sprzedającego jest zapewnienie kupującemu wyboru. Klient ma prawo sprawdzić przed zakupem produktu jego jakość oraz poznać cenę. Ma również prawo do informacji na temat producenta, kraju produkcji oraz bezpiecznego użytkowania (które znajdzie m.in. w instrukcji obsługi dołączonej do produktu).
Klient robiący zakupy w sklepie internetowym ma prawo do zwrotu towaru. Może tego dokonać w ciągu 14 dni od daty otrzymania produktu. Kupujący nie musi ujawniać przyczyny zmiany swojej decyzji zakupowej, a sprzedający ma obowiązek taki zwrot przyjąć (o ile produkt jest pełnowartościowy i nie nosi znamion zużycia) i zwrócić kupującemu pieniądze. Ze zwrotami inaczej sprawa ma się w przypadku zakupów w sklepach stacjonarnych. Tutaj to sprzedawca decyduje, czy zechce przyjąć zwracany towar. Zgodnie z przepisami, wcale nie ma obowiązku tego robić. Decyzja zależy od jego dobrej woli i widzi mi się. Warto jednak przygotować się na to, że nawet jeśli sprzedający przyjmie zwrot, będzie oczekiwać od nas okazania paragonu.
