Kwiecień był 37. miesiącem z rzędu, w którym Polacy kupowali więcej nowych aut osobowych rok do roku. Z polskich salonów wyjechało 44 716 samochodów, o ponad 13% więcej niż rok temu. Ponadto kontynuowany jest trzycyfrowy wzrost sprzedaży aut elektrycznych – w ciągu 4 miesięcy zarejestrowaliśmy ich więcej niż w całym pierwszym półroczu 2017 roku. Eksperci Exact Systems zwracają jednak uwagę, że o optymizmie będziemy mogli powiedzieć dopiero, gdy ekoauta będą stanowić minimum 10% łącznej sprzedaży nowych osobówek w Polsce.
– Zgodnie z naszymi prognozami, w kolejnych miesiącach tego roku padają kolejne rekordy sprzedaży nowych aut osobowych i nic nie wskazuje na to, żeby w dalszej części roku sytuacja miała się zmienić. W szczególności cieszy dynamika rejestracji aut elektrycznych i hybrydowych, jednak wciąż mamy do czynienia z niskimi wolumenami. Udział ekoaut w łącznej sprzedaży nowych osobówek od stycznia do kwietnia wyniósł nieco ponad 4%, co w zestawieniu z Norwegią czy Niemcami stanowi słaby wynik. Pierwszym ważnym powodem do optymizmu będzie osiągnięcie 10% udziału samochodów elektrycznych i hybrydowych w całkowitej sprzedaży. A drugim wypracowanie takiego udziału tylko przez pojazdy z napędem elektrycznym. Do tego konieczne są udogodnienia dla właścicieli, zarówno finansowe jak i infrastrukturalne, stąd pozytywnie oceniamy pierwsze deklaracje rządu dotyczące dopłaty na zakup samochodu elektrycznego – mówi Paweł Gos, prezes zarządu Exact Systems.
Rekordowy kwiecień w Polsce
W kwietniu br. w Centralnej Ewidencji Pojazdów pojawiło się 44 716 sztuk nowych samochodów osobowych, czyli o 13,3% więcej niż w tym samym miesiącu 2017 roku.1 Jest to najwyższy kwietniowy wynik od kilkunastu lat. Kołem zamachowym rynku wciąż pozostają firmy, które stanowią aż 73,1% kupujących. Tylko 26,9% nabywców to klienci indywidualni. TOP3 marek nie zmienił się zarówno w porównaniu do sytuacji sprzed miesiąca jak i sprzed roku: najchętniej kupowane są modele Skody, druga na liście uplasowała się Toyota, a trzeci był Volkswagen.
Od początku 2018 roku w Polsce zarejestrowano w Polsce 184 601 nowych samochodów osobowych, czyli o 11,6% więcej rok do roku. – Warto zwrócić uwagę, że Polacy cały czas zdecydowanie częściej decydują się na auta używane, które są kilkakrotnie tańsze niż te z salonu. Od początku roku liczba rejestracji używanych osobówek wyniosła ponad 300 tys., czyli prawie dwa razy więcej niż nowych samochodów – mówi Paweł Gos.
Auta elektryczne i hybrydy nie zwalniają tempa
Z danych PZPM wynika, że w kwietniu z salonów w Polsce wyjechało 1900 hybryd (+35,1% r/r) oraz 133 aut z napędem elektrycznym (+171,4% r/r). W porównaniu z ubiegłym rokiem zmniejszył się udział diesli (z 28,1% do 25,2%), a zwiększył silników benzynowych (z 66,1% do 68,8%). Natomiast od początku roku, w Polsce zostało zarejestrowanych 7200 hybryd (+17% r/r) oraz 474 samochody z napędem elektrycznym lub hybrydowym plug-in (+128% r/r). Samochody z silnikami benzynowymi mają 70,6% udziału w rynku, a diesle 23,27% (I-IV 2017: odpowiednio 66,7% i 27,4%).
W 2018 roku ponad 500 tys. nowych aut na polskich drogach
Exact Systems podtrzymuje swoją prognozę, z której wynika, że roczna sprzedaż nowych samochodów osobowych przekroczy w 2018 roku 500 tys. sztuk. Dynamika rzędu 10-15% r/r powinna dać wynik na poziomie 530-550 tys. sprzedanych aut.
W UE powrót do wzrostów
Dobra passa powróciła do Unii Europejskiej po słabym marcu. Z danych ACEA wynika, że w kwietniu br. Europejczycy kupili ponad 1,3 mln nowych osobówek (+9,6% r/r). W czwartym miesiącu na zielono możemy zaznaczyć takie rynki europejskie jak Francja (+9% r/r), Hiszpania (+12% r/r), Niemcy (+8 r/r), Włochy (+6,5%) oraz Wielka Brytania (+10 r/r). Pozycją nr 1 w całej Unii Europejskiej ze wzrostem na poziomie prawie 20% r/r może pochwalić się marka Volkswagen.
Źródło: Exact Systems S.A.