Bramy wejściowe do domów jednorodzinnych nie muszą być nudne, a dobry design nie powinien się ograniczać jedynie do ich wnętrza. Aby wejście do posesji zyskało ciekawy akcent zwracający uwagę warto pomyśleć o wymianie starej skrzynki na listy na kolorową alternatywę.
Jest to możliwe, bo na rynku pojawiają się coraz bardziej fantazyjne wzory takich elementów wyposażenia domów. Za wyborem kolorowej skrzynki przemawia jeszcze jeden argument – żaden ze znajomych nie zabłądzi w rzędzie identycznych szeregowców, kiedy u bram będzie go witał tak charakterystyczny detal!
Kuchinox jako pierwszy na rynku wprowadził do szerokiej sprzedaży kolorową serię skrzynek na listy. Rondino, Tattoo i Flores to jej pierwsze trzy twarze. Jak wskazują nazwy – jedna ma wzór z geometrycznych wariacji na temat koła, druga wzór tribala tatuażowego, a ostatnia motyw kwiatowy. Wszystkie trzy występują w dwóch rozmiarach – standardowym i maxi, przeznaczonym dla tych, którzy otrzymują duże ilości korespondencji. Skrzynki Kuchinox mają wysoką jakość wykonania, dwa lata gwarancji i system zabezpieczający przed zamakaniem poczty. Produkowane są w Polsce.
Eko z pomysłem
Poza charakterystycznym designem, skrzynki przyciągają też wzrok nietypowym opakowaniem. Zostały zapakowane w ekologiczną szarą tekturę i przemawiają do kupującego prawdziwymi emocjami. Na froncie pudelka znajduje się bowiem kartka pocztowa adresowana do Jana Malinowskiego o treści „Drogi Tato, zostaniesz dziadkiem:-), Ania”. Cała seria dedykowana jest natomiast optymistom, czego dowodem jest przewodnie hasło całej kolekcji producenta „Kuchinox@ Poczta dobrych wiadomości!”.
Skrzynki można kupić w Castoramie. Kosztują ok. 120 zł.
Kuchinox PRESS BOX
