Gdy na rynku brakuje rąk do pracy, firmy starają się zatrzymać pracowników na wszelkie sposoby. Benefity pracownicze stają się więc w dzisiejszych czasach nie przywilejem, lecz koniecznością. Jednym z nich są grupowe ubezpieczenia zdrowotne i na życie. Zyskuje nie tylko pracownik, ale przede wszystkim pracodawca – lepsza motywacja pracowników oraz budowanie pozytywnego wizerunku firmy na rynku pracy. Współczesny tryb życia spowodował rozkwit chorób XXI wieku – schorzenia układu krążenia, stres, przepracowanie, otyłość, to tylko niektóre z nich. Profilaktyka jest najlepszym lekarstwem, a ubezpieczenia zdrowotne zdecydowanie ją ułatwiają.
Przed polską gospodarką pojawiło się nowe wyzwanie. Już ponad 50 proc. firm deklaruje, że ma trudności rekrutacyjne, a to wpływa na ich rozwój. Z raportu „Barometr Rynku Pracy VIII” przygotowanego przez agencję Work Service wynika, że 1/3 przedsiębiorstw narzekających na braki kadrowe, nie jest w stanie z tego powodu zawierać nowych kontraktów z klientami. Kłopoty z pozyskiwaniem wykwalifikowanych pracowników deklaruje 50,8 proc. firm – o 15 p. proc. więcej niż rok temu. Do podobnych wniosków doszli konsultanci firmy doradczej Deloitte. W raporcie „Trendy HR 2017. Zmiana zasad w erze cyfryzacji” zauważają, że rozwój technologii pozwala pracownikom na dużo bardziej swobodne poruszanie się pomiędzy stanowiskami, zarówno w obrębie jednego przedsiębiorstwa, jak również poza nim. Pracodawcy zaczynają więc coraz częściej traktować swoich pracowników z równie dużą starannością jak klientów. Do najważniejszych benefitów, na które zwracają uwagę pracownicy, należą te związane ze zdrowiem i bezpieczeństwem.
– Dodatkowe grupowe ubezpieczenia zdrowotne i na życie stanowią dużą wartość dla pracodawców. Takie polisy to jedne z najbardziej pożądanych benefitów pozapłacowych, które budują dobry wizerunek firmy. Sprawna opieka medyczna, dostosowana do potrzeb pracownika, pozwala obniżyć koszty absencji związane ze zwolnieniami lekarskimi. Pracownicy wysoko cenią objęcie ich ubezpieczeniem zdrowotnym przez pracodawcę, gdyż kolejki do specjalistów w publicznej służbie zdrowia są zwykle dość długie. Z kolei wsparcie finansowe w trudnych sytuacjach, takich jak np. pobyt w szpitalu, ciężkie choroby, wypadki, operacje, które zapewnia grupowe ubezpieczenie na życie, także dobrze postrzeganym dodatkowym bonusem dla pracowników. Badania potwierdzają, że dzięki takim udogodnieniom pracownicy czują większą satysfakcję ze współpracy z firmą, doceniają ją, co przekłada się na ich zaangażowanie i lojalność w stosunku do pracodawcy – mówi Teresa Domańska, Dyrektor Biura Ubezpieczeń Zdrowotnych w Towarzystwie Ubezpieczeń INTER Polska S.A.
Syndrom XXI wieku i choroby zawodowe Polaków
Postęp cywilizacji spowodował, że żyjemy w czasach, które często wymagają od nas życia na najwyższych obrotach. A to, wraz z zanieczyszczeniami środowiska, przełożyło się na rozkwit chorób XXI wieku. Do najczęstszych zaliczamy schorzenia układu krążenia, które są przyczyną śmierci co drugiej osoby w Polsce. Eksperci alarmują też, że plagami obecnych czasów są stres i przepracowanie. Z badań londyńskiego Uniwersytetu College wynika, że przepracowanie zwiększa ryzyko udaru o 33 proc., a zawału – o 13 proc. Stres może powodować też wrzody żołądka, wysokie ciśnienie krwi, stany lękowe, niespodziewane zasłabnięcia, zawroty głowy, a nawet udar i zawał serca. Istnieje już nawet nazwa jednostki chorobowej związanej z przepracowaniem, złą dietą i małą aktywnością fizyczną – to syndrom XXI wieku,
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że głównymi przyczynami zgonów w Polsce są choroby układu krążenia i nowotwory, które odpowiadają za ponad 70 proc. wszystkich zgonów. Na kolejnych miejscach znajdują się choroby układu oddechowego oraz urazy i zatrucia, które są przyczyną ok. 5–6 proc. wszystkich zgonów. Umieralność z powodu chorób układu krążenia od kilku lat nieznacznie spada. W 2015 r. choroby te spowodowały ponad 51 proc. wszystkich zgonów kobiet (dla porównania: w 2000 r. – ok. 53 proc). Wśród mężczyzn udział ten spadł w ciągu 15 lat z ok. 43 do ok. 41 proc.
Z kolei jak wynika z raportu „Choroby zawodowe w Polsce w 2016 r.”, przygotowanego przez Instytut Medycyny Pracy im. prof. J. Nofera, wśród chorób zawodowych w naszym kraju najczęściej występują pylice płuc, choroby zakaźne lub pasożytnicze, przewlekłe choroby narządów głosu oraz przewlekłe choroby obwodowego układu nerwowego. Łącznie w całej Polsce w 2016 r. na choroby zawodowe zapadło 2119 osób. Najczęściej na takie choroby zapadają pracownicy w województwach: śląskim, wielkopolskim, małopolskim i mazowieckim.
Niezbędna jest więc profilaktyka, dostęp do odpowiedniej opieki medycznej, a w razie nieszczęśliwego zdarzenia – odpowiednia rekompensata. Grupowe ubezpieczenia zdrowotne i na życie nie tylko więc stanowią pozapłacowy benefit dla pracownika i jeden z elementów budowania wizerunku firmy, ale przede wszystkim są realną inwestycją w zdrowie zatrudnionego.
– W ramach Grupowego Ubezpieczenia Zdrowotnego INTER zapewniamy pracownikom firm m.in. dostęp do konsultacji lekarzy wszystkich specjalności bez limitów i skierowań na terenie całej Polski oraz bezpłatne badania laboratoryjne i diagnostyczne. Dodatkowo, decydując się na grupowe ubezpieczenie na życie INTER Grupa Plus firma kompleksowo zabezpiecza pracownika przed skutkami nieszczęśliwych wypadków. Ubezpieczenie obejmuje m.in. świadczenia szpitalne w Polsce, w całej Unii Europejskiej, Australii, Kanadzie i USA, wypłatę odszkodowania w przypadku aż 60 ryzyk ubezpieczeniowych, operacji chirurgicznych, czy poważnego zachorowania. Istnieje także możliwość́ dokupienia specjalnej ochrony na wypadek nowotworu oraz choroby zakaźnej dla pracownika i współmałżonka. Wysokie świadczenia przewidziano również na wypadek śmierci oraz niezdolności do pracy czy z tytułu urodzenia dziecka. Jako, że INTER to ubezpieczyciel specjalizujący się w ochronie dla branży medycznej, polisa ma też szczególne zastosowanie w przypadku podmiotów leczniczych i innych przedsiębiorstw z sektora ochrony zdrowia. Obejmuje szeroką gamę ryzyk związanych ze specyfiką wykonywania zawodu medycznego i z chorobami zawodowymi charakterystycznymi dla tej branży – mówi Teresa Domańska z INTER.
Takie ubezpieczenie staje się dla pracowników coraz bardziej atrakcyjne, tym bardziej, że jak wynika z raportu Światowej Organizacji Zdrowia, z powodu chorób cywilizacyjnych na świecie co roku umiera przedwcześnie aż 16 mln osób. Dbałość o zdrowie pracownika jest więc także w interesie samego pracodawcy. Nie jest to tylko rozwiązanie dla dużych firm. Małe i średnie przedsiębiorstwa także mogą sięgnąć po takie benefity dla swoich pracowników. Przykładowo INTER Grupa Plus dedykowane jest firmom zatrudniającym od 3 do 20 osób. Charakteryzuje się ono pełną elastycznością: zakres dobierany do ubezpieczenia jest dostosowany do oczekiwań́ pracodawcy, a składki – do potrzeb i możliwości pracowników (od 30 zł miesięcznie). Możliwe jest też objęcie ochroną współmałżonka, partnera i pełnoletnich dzieci pracowników. Wszyscy uczestnicy otrzymują tu darmowy dostęp do usług assistance, które zapewniają̨ szybką pomoc oraz opiekę̨ w sytuacji nieszczęśliwego zdarzenia lub choroby.
Żyjemy w XXI wieku, wieku chorób cywilizacyjnych, jesteśmy zabiegani, zestresowani, często przemęczeni. Zła dieta, siedzący tryb pracy, mała aktywność fizyczna – wszystko to zwiększa ryzyko choroby. Zmiana stylu życia, w połączeniu z profilaktyką prozdrowotną zdecydowanie poprawi jakość naszego życia. Pracodawco, dzięki grupowemu ubezpieczeniu swojej załogi, możesz skutecznie eliminować problemy zdrowotne swoich pracowników, skracać czas ich absencji chorobowej i zwiększać efektywność pracy. Dostępna i skuteczna opieka medyczna to korzyść dla obu stron.
Źródło: interpolska.pl