Stowarzyszenie STOPP, reprezentujące interesy małych i średnich przedsiębiorców z branży producentów, dystrybutorów i sprzedawców płynów do papierosów elektronicznych, apeluje o zmianę sposobu naliczania podatku akcyzowego w taki sposób, aby uchronić małe i średnie przedsiębiorstwa przed szarą strefą, bankructwem bądź przejęciami polskich firm przez międzynarodowe koncerny produkujące e-papierosy.
Stowarzyszenie podkreśla, że nie prosiło o wsparcie finansowe ze strony rządu, zaś jego firmy członkowskie nie protestowały wówczas, gdy zamykano ich punkty handlowe. Przedstawiciele STOPP przypominają, że apelowali do premiera Mateusza Morawieckiego i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o pilne wdrożenie działań zmierzających do zmiany sposobu naliczania podatku akcyzowego, ponieważ obecne regulacje w ich ocenie stawiają w uprzywilejowanej pozycji globalne firmy produkujące płyny do e-papierosów we wkładach jednorazowych. Zmiana sposobu naliczania akcyzy na płyn do papierosów elektronicznych pozwoliłaby ochronić interesy małych i średnich polskich firm.
STOPP wyraża również swój sprzeciw wobec jakichkolwiek dalszych podwyżek akcyzy na alternatywy dla papierosów. Podkreśla także, że dyskusja na temat akcyzy na wyroby nikotynowe w ogóle nie dotyczy polskich MŚP, lecz jest walką między międzynarodowymi gigantami. Przedstawiciele organizacji STOPP zwracają uwagę na to, że globalne firmy zapłacą za swoje flagowe e-papierosy od niespełna 0,4 zł do 1,1 zł akcyzy. Producenci wkładów tytoniowych do podgrzewania niecałe 2 zł akcyzy. Największą akcyzę za swój produkt płacą firmy z sektora MŚP, które reprezentuje STOPP. Instytucja przekonuje, że utrzymanie obecnego sposobu naliczania akcyzy doprowadzi do wzrostu cen produktów globalnych firm od kilku proc. do około 20 proc., podczas gdy produkty małych i średnich firm mogą zdrożeć od 100 proc. do nawet 700 proc. STOPP podkreśla, że globalne korporacje płacą wyraźnie niższą akcyzę na swoje produkty, niż polscy producenci płynów do papierosów elektronicznych.
Przedstawiciele STOPP podkreślają, że polityka państwa wobec produktów zawierających nikotynę (to jest: papierosów, e-papierosów oraz podgrzewaczy tytoniu) powinna brać pod uwagę stopień ich ryzyka dla zdrowia. W szczególności zaś, jak przekonuje STOPP, rządzący powinni koncentrować się na ograniczeniu dostępu do takich produktów przez osoby nieletnie.
Źródło informacji: Stowarzyszenie Obrony Praw Przedsiębiorców