Ryzyko niewypłacalności kontrahenta

Oto czarny sen przedsiębiorcy z sektora MŚP: duże zlecenie od obiecującego kontrahenta, a po jakimś czasie okazuje się, że zleceniodawca jest… niewypłacalny. Czas goni, mijają kolejne tygodnie od ustalonego terminu płatności, następne zlecenia czekają na realizację. Wydaje się, że pewne sytuacje są wpisane w ryzyko prowadzenia firmy. Czy można jednak uchronić się przed ryzykiem niewypłacalności kontrahenta? Warto rozważyć faktoring bez regresu.

Kontrahent pod lupą

Problem niewypłacalności kontrahenta jest trudny zwłaszcza dla sektora MŚP, ponieważ małe i średnie przedsiębiorstwa zazwyczaj polegają na kilku solidnych zleceniodawcach. Dlatego, jeśli któryś z nich nie wywiąże się z obowiązku zapłaty na czas, może narazić firmę na ryzyko zatorów płatniczych. Jak im zapobiec? Przede wszystkim warto zweryfikować kontrahenta w ogólnodostępnych bazach, w tym również w BIG. Niestety, nie wszyscy przedsiębiorcy to robią. A trzeba też pamiętać o sytuacjach, kiedy kontrahent nie figuruje w bazach lub pochodzi z zagranicznego rynku. Dlatego rozpoczynając współpracę z nowym odbiorcą warto rozważyć skorzystanie z faktoringu bez regresu.

Faktoring bez regresu

Faktoring bez regresu (zwany też faktoringiem pełnym) zapewnia odbiorcy bezpieczeństwo w sytuacji, w której odbiorca nie płaci, np. z powodu upadłości. Decydując się na faktoring pełny, firma zgadza się na przejęcie ryzyka niewypłacalności kontrahenta przez faktora, który posiada polisę ubezpieczeniową, przewidzianą na taką okazję. Gdy spełnia się czarny scenariusz i kontrahent okazuje się niewypłacalny, faktor zmuszony jest w inny sposób odzyskać środki, które wcześniej wypłacił przedsiębiorcy za fakturę. Faktoring bez regresu to rozwiązanie, które ma wiele korzyści: z jednej strony przedsiębiorca dostaje pieniądze od razu po wykonaniu usługi, z drugiej pozwala ustrzec się przed nierzetelnymi kontrahentami.

Koło ratunkowe czy szansa?

Choć faktoring bez regresu zabezpiecza firmę przed ewentualną niewypłacalnością kontrahenta, nie jest to jedynie koło ratunkowe. Faktoring bez regresu można z powodzeniem potraktować jako narzędzie do rozwoju, np. w sytuacji, gdy firma chce zwiększyć sprzedaż poprzez nawiązanie współpracy z nowymi odbiorcami. Korzystając z faktoringu, przedsiębiorca szybko uzyska gotówkę za sprzedaż towarów lub usług i może od razu zainwestować np. w nowy sprzęt, który zwiększy konkurencyjność firmy na rynku.

Historia pana Radosława, którego firma podbija rynek międzynarodowy

Pan Radosław był przedsiębiorcą w branży meblarskiej. Produkty jego firmy szybko zyskały popularność na rynku Europy Zachodniej – szczególnym zainteresowaniem cieszyły się szafy z litego dębu. Każdy z wyprodukowanych u niego mebli wyróżniał się dbałością o najmniejszy detal. Przedsiębiorstwo pana Radosława mogło pochwalić się zespołem wykwalifikowanych specjalistów, wyróżniających się wieloletnim doświadczeniem. Niestety jedno z zamówień skończyło się dla pana Radosława stratą na kilkadziesiąt tysięcy złotych. Chodziło o produkcję kilkudziesięciu szafek nocnych dla nowego kontrahenta. Gdy pan Radosław wykonał zamówienie, wystawił fakturę i chciał się skontaktować ze zleceniodawcą, on… zapadł się pod ziemię. Przez kolejne tygodnie przedsiębiorca próbował wszystkiego, aby odzyskać pieniądze – bezskutecznie. Po tej sytuacji pan Radosław przeczytał w czasopiśmie branżowym, że jego przypadek nie jest odosobniony, a na podobne ryzyko warto ubezpieczyć się faktoringiem. Faktoring bez regresu umożliwia odzyskanie środków z faktur niemal od razu po zrealizowaniu zlecenia. Dla przedsiębiorcy takiego jak pan Radosław to nie tylko zabezpieczenie na przyszłość, lecz także szansa na inwestycje, zwiększenie konkurencyjności firmy na rynku, a w konsekwencji – jeszcze wyższe dochody.

Zapamiętaj:

  • Warto sprawdzać kontrahentów przed podpisaniem umowy – jeśli nie wiesz, jak się do tego zabrać, zwróć się do firmy faktoringowej;
  • Nie trzeba być dużą firmą, aby móc skorzystać z faktoringu;
  • Faktoring bez regresu zapewnia finansowanie należności oraz przejęcie ryzyka niewypłacalności kontrahenta.

Źródło: https://www.bibbyfinancialservices.pl