PAN I PANI

Po 4 miesiącach niewielkich wzrostów liczby najmniejszych firm w maju doszło do sporego przyspieszenia. Na koniec ubiegłego miesiąca zarejestrowanych było ponad 2,982 mln jednoosobowych działalności gospodarczych, czyli ich liczba wzrosła o 7,5 tysiąca.

Po kilku miesiącach 2016 r. pojawiło się zjawisko, które było widoczne głównie w II połowie ubiegłego roku – czyli bardzo szybko przybywa jednoosobowych działalności gospodarczych. Na koniec kwietnia 2016 r. w rejestrze REGON było wpisanych ponad 2,974 mln jednoosobowych działalności, a miesiąc później ta liczba urosła o 7,5 tys.
To znaczny wzrost. Tak szybko rosła liczba zarejestrowanych działalności w ubiegłym roku, kiedy to z miesiąca na miesiąc przybywało po 6, 8 tysięcy firm w rejestrze REGON.
 
Nieco ponad 24 tysiące nowych firm
Podobieństwo widać nie tylko w tempie wzrostu. Tak jak przed rokiem, główną przyczyną, dla której liczba firm w rejestrze rośnie, nie jest przyspieszenie w rejestrowaniu mikroprzedsiębiorstw. Nowych firm do rejestru wpisano w maju tylko nieco ponad 24 tys. To mniej niż w kwietniu tego roku (wtedy przybyło ponad 26 tys. mikroprzedsiębiorstw) oraz mniej niż w maju 2015 r. (wtedy nowych rejestracji było ponad 25,6 tys.).
Ten spadek liczby nowych rejestracji sprawił, że obniżyła się także średnia 12-miesięczna liczba nowych rejestracji. W kwietniu wynosiła ona prawie 24 tys., w maju zaś jest to już 23,9 tys.
Tyle że w niewielkim spadku liczby rejestracji nie ma nic złego. Całkiem prawdopodobne, że właściwa dla poziomu rozwoju polskiej gospodarki średnia miesięczna liczba rejestracji wynosi ok. 23 tys. Do tej pory bowiem nowych firm gwałtownie przybywało wtedy, kiedy gospodarka hamowała i firmy dla oszczędności część pracowników wysyłały na samozatrudnienie.
Teraz ten czynnik nie występuje, co oznacza, że duże firmy nie są zmuszane do oszczędzania i że są gotowe zatrudniać, przez co osoby niezainteresowane prowadzeniem własnego biznesu mogą znaleźć pracę na etacie. To oznacza, że ci, którzy decydują się na własny biznes, naprawdę chcą poprowadzić własną firmę i mają na nią pomysł. To zaś zwiększa szanse na przeżycie takich małych firm.
Mikrofirmom łatwiej utrzymać się na rynku
A właśnie przeżywalność jest powodem, dla którego w maju tak wyraźnie przybyło mikrofirm. W ubiegłym miesiącu zostało wyrejestrowanych zaledwie 16,7 tys. jednoosobowych działalności gospodarczych. W ciągu minionych 2 lat tylko raz – w sierpniu 2015 r. – liczba likwidowanych firm była mniejsza.
W ubiegłym roku, zwłaszcza w lecie, likwidowanych było stosunkowo niewiele firm, przez co ogólna liczba zarejestrowanych działalności rosła. Obecnie jest podobnie – choć liczba nowych rejestracji w maju nie należała do wysokich, to jednak ubyło tak niewiele firm, że różnica na plus wyniosła aż 7,5 tys.
Taka kombinacja – umiarkowanie wysoka liczba nowych rejestracji i stosunkowo niska liczba likwidacji sugeruje, że w maju sytuacja mikroprzedsiębiorstw była dobra. To może być owoc uruchomienia programu Rodzina 500+ – w większości gmin pierwsze środki były wypłacane w maju, choć program wszedł w życie w kwietniu – ale dodatkowym czynnikiem może być poprawa sytuacji w gospodarce. Pierwszy kwartał był słaby pod względem tempa wzrostu, więc majowa poprawa pod względem stabilności małych firm sugeruje, że pojawiły się oznaki przyspieszenia. To dobra wiadomość i prze przedsiębiorców – bo jeśli gospodarka się szybko rozwija, to łatwiej jest prowadzić biznes – i dla wszystkich innych, bo oznacza wzrost zatrudnienia i płac.
Autor:Marek Siudaj

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj