Według najnowszych danych opublikowanych przez CBOS[1], ponad połowa zbadanych respondentów (55 proc.) twierdzi, że nie ma z kim współdziałać w sferze biznesowej. Konfrontując te dane z zestawieniami dotyczącymi liczby i struktury młodych polskich przedsiębiorstw oraz oceną warunków prowadzenia w Polsce biznesu odpowiedz na pytanie „dlaczego tak jest?” wydaje się klarowna.
Czy chcemy współdziałać biznesowo?
W 2012 roku na pytanie „Czy zna Pan(i) jakąś osobę spoza swojej rodziny, z którą gotów (gotowa) był(a)by Pan(i) wspólnie prowadzić działalność gospodarczą (być wspólnikiem)? Respondenci w większości dawali odpowiedz przeczącą (55 proc.). Dla 5 proc. udzielenie takiej odpowiedzi nie było możliwe, natomiast 40 proc. odpowiedziało twierdząco. Co ciekawe sytuacja ta nie zmieniła się na przestrzeni ostatnich 10 lat, z wyjątkiem roku 2004, kiedy zarówno chęć podjęcia i nie podjęcia współpracy w sferze biznesowej deklarowało po 47 proc. badanych (możliwe, że miało to związek z euforią po wejściu Polski do Unii Europejskiej).
Analizując dane demograficzne należy stwierdzić, że gotowość do współpracy w sferze gospodarki spada wraz z wiekiem. Większymi optymistami w tym zakresie są ludzie młodzi. Przy czym częściej są to mężczyźni, którzy mieszkają w większych miejscowościach.
Czy zakładamy nowe firmy?
Z danymi CBOS korespondują dane ZUS, z których wynika, że w ub. roku w Polsce powstało tylko ok. 37 tys. nowych przedsiębiorstw. W poprzednich latach rejestrowano rocznie 80-100 tys. firm. Możemy zatem mówić o prawie 3-krotnym spadku liczby zakładanych przedsiębiorstw. Tylko połowa założonych w 2011 r. biznesów to firmy jednoosobowe, podczas gdy właśnie takie dominowały w ostatnich latach. Ok. 16 tys. nowo powstałych zatrudnia nawet do pięciu osób.
Jakie bariery w prowadzeniu firmy napotykamy?
Szukając odpowiedzi na pytania dlaczego tak mało osób deklaruje chęć współdziałania
w sferze biznesu z innymi oraz dlaczego spadła liczba zakładanych firm należy wziąć pod uwagę bariery w prowadzeniu działalności gospodarczej w Polsce.
Według danych zawartych w „Raporcie MŚP pod lupą”[2] przygotowanym na zlecenie Europejskiego Funduszu Leasingowego przez TNS Pentor, prawie 70 procent małych
i średnich firm uważa, że warunki do prowadzenia biznesu w Polsce są „trudne” bądź „bardzo trudne”. Ani jeden z przedsiębiorców ankietowanych w badaniu „MŚP pod lupą” nie określił ich jako „bardzo łatwe”. Zdaniem właścicieli małych i średnich firm w Polsce największe bariery utrudniające im prowadzenie działalności gospodarczej to: skomplikowane procedury administracyjne (według 35 proc. firm), niejasne i niespójne przepisy prawa (33 proc. odpowiedzi), a także wysokie podatki oraz mało przejrzysty system fiskalny państwa (29 proc.).
Radosława Woźniaka, wiceprezesa Zarządu Europejskiego Funduszu Leasingowego, nie dziwią takie wyniki. „Rozwijanie przedsiębiorczości jest bardzo delikatną materią, na którą wpływ ma wiele czynników. Jeśli nie zapewnimy młodym przedsiębiorcom odpowiednich warunków proceduralnych, prawnych i fiskalnych, a także możliwości finansowania inwestycji nie możemy liczyć na to, że sektor MSP, a wraz z nim polski PKB będą wzrastały. Ratunkiem dla firm z tego obszaru może być współpraca z międzynarodowymi instytucjami finansowymi takim jak Europejski Bank Inwestycyjny (EBI), Europejski Bank Odbudowy
i Rozwoju (EBOiR) oraz Bank Rozwoju Rady Europy (BRRE).”
„Nasza spółka dzięki współpracy z EBI, BRRE, EBOiR oferuje na preferencyjnych warunkach finansowanie na modernizację i rozwój parku samochodowego, maszynowego, a także na inwestycje w urządzenia oraz nowe technologie. Oprócz atrakcyjny warunków finansowych oraz uproszczonych procedur przedsiębiorcy mają zapewnione wsparcie przy wypełnieniu wniosku oraz doradztwo na każdym etapie procesu inwestycyjnego.” – podkreśla Woźniak