Standardowo już, wraz z początkiem października, firmy rozpoczęły planowanie tak lubianych przez pracowników spotkań świątecznych. I o ile jeszcze na początku jesieni możliwość organizacji firmowych wigilii wydawała się bardzo realna, to ostatnie dni i rosnąca liczba zachorowań na COVID-19 rodzą coraz więcej wątpliwości – czy pracodawcy będą w stanie zapewnić swoim zespołom bezpieczne warunki podczas tego typu spotkań?
Poprzedni rok pod względem spotkań świątecznych w polskich przedsiębiorstwach nie był zbyt pomyślny z powodu ograniczeń, jakie wówczas panowały. W tym roku zwiększająca się ilość osób zaszczepionych, jak również możliwość przeprowadzenia tzw. szybkich testów, dały nadzieję na powrót do tzw. normalności w okresie przedświątecznym. Natomiast niepokojące doniesienia dotyczące rosnącej liczby osób zakażonych, przekładają się na wątpliwości wśród pracodawców, ale również samych pracowników – czy spotkanie w dużym gronie nie będzie zbyt dużym ryzykiem?
– Coraz większa świadomość nt. transmisji wirusa pozwala obecnie na organizację takich spotkań, natomiast konieczne jest zachowanie środków ostrożności, które można podzielić na trzy obszary. Obszar pierwszy to zabezpieczenie miejsca takiego spotkania. Powinno ono być wielkością dostosowane do liczby uczestników, w świetle obowiązujących przepisów. W tym kontekście należy śledzić aktualne obostrzenia, ponieważ apogeum IV fali powoduje, że możemy mieć do czynienia z dużą dynamiką zmian – szczególnie właśnie w okresie przedświątecznym. Kolejnym punktem jest odpowiednie odseparowanie od siebie uczestników poprzez zachowane fizycznej odległości 1,5 m pomiędzy stolikami oraz najlepiej również pomiędzy miejscami siedzącymi. Dobrym rozwiązaniem jest wyznaczenie imienne miejsc, co pozwoli uniknąć zwyczajowego przemieszczania się uczestników – niestety takie wyrzeczenia należy podjąć, jeśli faktycznie chcemy zabezpieczyć naszych pracowników przed ewentualnym ryzykiem zakażenia. Oczywistymi aspektami pozostaje zapewnienie dozowników z płynem dezynfekującym, odpowiedniej wentylacji pomieszczenia oraz w obszarze wejść i wyjść, jak również szatni – sprawnego ruchu uczestników bez zatorów powodujących nadmierne gromadzenie się osób w jednym miejscu – mówi Andrzej Bączkowski, Ekspert ds. bezpieczeństwa pracy firmy doradczej W&W Consulting.
Drugim obszarem jest zapewnienie bezpieczeństwa podczas podawania i spożywania posiłków. Zaleca się, żeby posiłki były serwowane przez obsługę obiektu lub dostarczane w formie zamkniętych pudełek. Należy więc unikać tzw. bufetów generujących duże skupienie osób, na rzecz spożywania świątecznej kolacji w wyznaczonych miejscach oraz z zachowaniem wcześniej wspomnianego dystansu.
Ostatni obszar to bezpieczeństwo samych uczestników. – Należy przygotować informacje przypominające o obowiązujących zasadach, a w szczególności o stosowaniu maseczek (poza spożywaniem posiłków), pomiarze temperatury ciała przed wejściem na spotkanie, konieczności dezynfekcji rąk i utrzymywaniu dystansu społecznego. Informacje te muszą być przekazane uczestnikom przed spotkaniem oraz przypomniane w jego trakcie. Przyjmuje się, że organizator powinien wyznaczyć osobę odpowiedzialną za ten obszar. Ułatwia to koordynację działań informacyjnych, jak również zapewnienia sprawne i bezpieczne zarządzanie danymi osobowymi uczestników, które są niezbędne organizatorowi na wypadek stwierdzenia wirusa COVID-19 u któregoś z gości. Zaleca się również, aby w tego typu spotkaniach udziału nie brały osoby powyżej 70 roku życia – podsumowuje Ekspert ds. bezpieczeństwa pracy firmy doradczej W&W Consulting.
Przyjemnie i bezpiecznie spędzony czas podczas spotkania świątecznego zagwarantuje dyscyplina uczestników oraz umiar i zdrowy rozsądek wszystkich zaangażowanych w organizację wydarzenia.
Źródło: MSL