Spółki giełdowe zamierzają w tym roku hojnie obdarzyć akcjonariuszy. Skala wypłacanych dywidend będzie rekordowo wysoka. Mówi się o kwocie 18,5 mld zł, przy czym spółki wchodzące w skład WIG20 wypłacą 14 mld zł, o ¾ więcej niż rok temu.
Dywidenda stanowi część czystego zysku spółki, jaka jest wypłacana jej akcjonariuszom. Propozycję w tej sprawie składa zarząd spółki do decyzji Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy. Zazwyczaj są to kwestie wcześniej uzgodnione a uchwała WZA jest już formalnością, o ile nie pojawią się na zgromadzeniu akcjonariusze z taką liczbą głosów, którzy byliby w stanie taką uchwałę zablokować.
Z punktu widzenia akcjonariusza dywidenda stanowi dodatkowy przychód, powiększający ewentualny zysk kapitałowy wynikający ze wzrostu kursu akcji lub pomniejszający stratę, jeżeli spadły notowania posiadanych przez niego akcji.
Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy, podejmując uchwałę w sprawie wypłaty dywidendy, określa jej wysokość, dzień ustalenia praw do dywidendy oraz dzień wypłaty dywidendy. Zgodnie z zasadami ładu korporacyjnego spółek notowanych na GPW, dzień ustalenia praw do dywidendy oraz dzień wypłaty dywidendy powinny być tak ustalone, aby czas przypadający pomiędzy nimi był możliwie najkrótszy, jednak nie dłuższy niż 15 dni roboczych.
Aby nabyć prawo do dywidendy inwestor winien posiadać akcje na rachunku inwestycyjnym najpóźniej w dniu ustalenia prawa do dywidendy. Biorąc pod uwagę cykl rozliczeniowy KDPW, akcje należy kupić na trzy dni robocze przed dniem ustalenia prawa do dywidendy. Inwestor może sprzedać te akcje już na następnej sesji, nie tracąc nabytego prawa do dywidendy. Na przykład, jeżeli dniem ustalenia prawa do dywidendy danej spółki jest piątek 17 czerwca to należy kupić jej akcje najpóźniej do końca sesji we wtorek 14 czerwca. W dniu następnym, tj. w środę 15 czerwca akcje będą notowane bez prawa do dywidendy (ozn. giełd. bd) a kurs otwarcia będzie ustalony przez giełdę, jako różnica między ostatnim kursem zamknięcia i wartością dywidendy. Czy spółka będzie po takiej korekcie notowana niżej, to będzie już zależeć od sytuacji na rynku giełdowym.
Wypłata dywidendy rodzi określone skutki dla spółki: finansowe i niefinansowe. Do finansowych należy zaliczyć wypływ gotówki, co osłabia jej zdolność do prowadzenia inwestycji, jak również zmniejsza płynność finansową. Zaniechanie inwestycji może mieć w przyszłości przełożenie na sytuację gospodarczą spółki, jej potencjał, perspektywy i konkurencyjność. Kwota przeznaczona na dywidendę nie powiększa kapitałów własnych spółki. Przez nieodpowiednią politykę dywidendową spółka może być doprowadzona do stagnacji lub w skrajnym przypadku do upadłości.
Z drugiej strony spółka, która dzieli się zyskami jest atrakcyjna dla akcjonariuszy obecnych i przyszłych. Dywidenda stanowi wynagrodzenie za zainwestowane oszczędności. Zatem w przyszłości będzie mogła łatwiej i taniej pozyskać kapitał. Akcjonariusze mogą przeznaczyć pieniądze uzyskane z dywidendy na kolejne inwestycje lub wydatki konsumpcyjne, co pobudza popyt wewnętrzny.
Organa spółki określające wielkość dywidendy w danym roku winny zachować szczególną rozwagę i brać pod uwagę wszystkie czynniki, zarówno te znajdujące się w spółce, jak również zewnętrzne. Jeżeli spółka wymaga restrukturyzacji majątkowej lub zakupu nowych technologii to należałoby ograniczyć wypłatę dywidendy w danym roku lub nawet z niej zrezygnować. Takie „zaciskanie pasa” będzie miało pozytywny wpływ na jej kondycję w przyszłości. Roztropność przy podziale zysku należy również zachować w przypadku pogorszenia koniunktury na rynku, kryzysu ekonomicznego w kraju lub na świecie, lub spodziewanych złych perspektyw dla gospodarki.
Nie zawsze racjonalnymi przesłankami kieruje się Skarb Państwa, jako akcjonariusz. Tutaj decyzje o wypłatach niejednokrotnie wysokich dywidend wynikają z konieczności ratowania budżetu. Są to jednak działania na doraźne i w przyszłości negatywnie odbiją się na sytuacji państwowych podmiotów.
Wypłaty dywidend przez spółki giełdowe, szczególnie wysokich, mogą zakłócić indeks WIG20, który nie uwzględnia dochodów z dywidend w przeciwieństwie do WIG. Ma to również wpływ na wyceny kontraktów terminowych na WIG20, które należą do najpłynniejszych instrumentów pochodnych warszawskiej giełdy. Inaczej będą natomiast zachowywać się notowania funduszu ETF na WIG20, który uwzględnia wypłacane dywidendy.
Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie publikuje od początku tego roku indeks spółek dywidendowych WIG-DIV, który jest wskaźnikiem dochodowym. W skład tego indeksu wchodzi 30 spółek o dużej płynności, regularnie wypłacających dywidendy.
Jan Mazurek