Starość nie zawsze bywa spokojna, syta i zdrowa, a polskie emerytury pozostawiają wiele do życzenia. Farmaceutki zatrudnione w aptekach coraz częściej twierdzą, że polscy seniorzy muszą wybierać pomiędzy kupnem leków i jedzenia. Wielu emerytów, choć mogłoby poprawić swoją sytuację materialną, boi się skorzystania z hipoteki odwróconej. Czy tak samo jest za granicą?
Wokół hipoteki odwróconej narosło wiele mitów. Obawy te są wyrażane też przez polskie media. Tymczasem seniorzy innych krajów decydują się na poprawianie jakości życia podpisując umowy z funduszami hipotecznymi i są z tej formy zadowoleni. Okazuje się, że w Stanach Zjednoczonych aż 93 proc. klientów hipoteki odczuło pozytywny wpływ produktu na ich życie, a 94 proc. jest zadowolonych z podjęcia decyzji o skorzystaniu z takiego rozwiązania (na podstawie: Reverse Mortgages: Niche Product or Mainstream Solution, Report on AARP National Survey” 2007). Chętni do korzystania z hipoteki odwróconej są też starsi Europejczycy m.in. mieszkańcy Wielkiej Brytanii i Węgier.
Skąd obawy Polaków?
W tej chwili nie ma jeszcze w Polsce odwróconego kredytu hipotecznego, który mogłyby oferować banki. Działają natomiast fundusze hipoteczne, które oferują hipotekę odwróconą w modelu sprzedażowym. Wielu seniorów boi się jednak pozostać bez dachu nad głową, gdyby firma zbankrutowała lub zakończyła działalność. Czy słusznie? W tym przypadku niekoniecznie. Aby zapewnić bezpieczeństwo klientom, Fundusz Hipoteczny DOM S.A. każdą umowę zawiera w formie aktu notarialnego. Jest ona oparta o zapisy kodeksu cywilnego, w szczególności o artykuły nr 908-916 dot. umowy o dożywocie, więc skonstruowana tak, by pod każdym względem zabezpieczyć emeryta i zapewnić mu możliwość mieszkania w swoim domu aż do śmierci. Senior może skorzystać także z bezpłatnej porady prawnej i nie ponosi żadnych kosztów związanych z zawarciem umowy czy wyceną nieruchomości przygotowaną przez niezależnego rzeczoznawcę.
Co zyskuje klient?
Wbrew wszelkim złowróżbnym przepowiedniom – zyskuje bezpieczeństwo. Przede wszystkim finansowe. Podpisując umowę z firmą oferującą hipotekę odwróconą senior ma pewność, że do końca życia dostanie co miesiąc pewną kwotę pozwalającą mu poprawić jakość życia. Jest ona uzależniona od wartości oddanej nieruchomości. Firma ubezpieczy też otrzymane mieszkanie. Co więcej, czynsz przestaje być problemem, bo także opłaca go fundusz. – Wybierając fundusz hipoteczny sam senior nie odczuwa kosztu usługi, nie zmienia swojego otoczenia, mieszka w tym samym, ulubionym miejscu – podsumowuje Robert Majkowski Prezes Funduszu Hipotecznego DOM S.A. Kiedy spadkobiercy nie chcą lub nie mogą pomóc finansowo, jedynym rozwiązaniem pozostaje właśnie hipoteka odwrócona.
Banki lepsze?
Media i niektórzy obserwatorzy doradzają, by czekać na pojawienie się na rynku oferty bankowej tzw. odwróconego kredytu hipotecznego. Czy słusznie? Co prawda, podpisując umowę z bankiem, emeryt pozostaje właścicielem mieszkania do swojej śmierci, jednak w tym przypadku, to on jest zobowiązany do opłacania rosnącego czynszu i ubezpieczania posiadanego mieszkania. Gdyby zmienił zdanie może odzyskać mieszkanie, jeśli spłaci kredyt wraz odsetkami.
Trudno powiedzieć, czy Polacy mają większe zaufanie do banków, aniżeli do innych instytucji finansowych. Deloitte opublikował raport, z którego wynika, że aż 31 proc. klientów usług bankowości w Polsce deklaruje, że nie wybrałoby ponownie aktualnego banku i nie poleciłoby jego usług innym (Na podstawie: Kurs na zmiany. Doświadczenie Klienta w relacji z bankiem w Polsce”, Deloitte 2012).
Jakikolwiek wariant się wybierze, warto pamiętać, że hipoteka odwrócona to długofalowe podniesienie standardu życia, a dodatkowe pieniądze są swoistego rodzaju buforem, którego każdy z nas potrzebuje.
