Złoto uosabia dwie pożądane przez inwestorów cechy – jest rzeczywiste i płynne, czego nie można powiedzieć o instrumentach finansowych ani nieruchomościach. Pierwsze są płynne lecz wirtualne, natomiast drugie są rzeczywiste lecz niepłynne. Europejskie banki komercyjne zaczęły używać swoich zapasów złota aby zwiększyć ilość gotówki w kasie, współdziałając w tym zakresie z Bankiem Rozliczeń Międzynarodowych (Bank for International Settlements, „BIS”).
Jak wynika z ostatniego rocznego raportu, w roku finansowym kończącym się 31 marca 2010 r., BIS przyjął od banków centralnych w operacjach swapowych 346 ton złota o wartości 8.160,1 mln SDR.

Złoto uosabia dwie pożądane przez inwestorów cechy – jest rzeczywiste i płynne, czego nie można powiedzieć o instrumentach finansowych ani nieruchomościach. Pierwsze są płynne lecz wirtualne, natomiast drugie są rzeczywiste lecz niepłynne.

Europejskie banki komercyjne zaczęły używać swoich zapasów złota aby zwiększyć ilość gotówki w kasie, współdziałając w tym zakresie z Bankiem Rozliczeń Międzynarodowych (Bank for International Settlements, „BIS”).

Jak wynika z ostatniego rocznego raportu, w roku finansowym kończącym się 31 marca 2010 r., BIS przyjął od banków centralnych w operacjach swapowych 346 ton złota o wartości 8.160,1 mln SDR. Swap na złoto jest to kontrakt, zgodnie z którym jedna strona, w tym przypadku bank centralny, wymienia w BIS fizyczne złoto na waluty. Po upływie terminu kontraktu swapowego BIS ma obowiązek zwrotu złota bankowi centralnemu, a ten oddaje mu otrzymane wcześniej waluty.

W przeszłości BIS tylko okazjonalnie angażował się w transakcje wymiany złota na waluty. W ostatnich latach nie było o tego rodzaju działaniach żadnych oficjalnych informacji. Transakcje swapowe na złoto, wykazane w rocznym raporcie BIS, rozpoczęto w grudniu ubiegłego roku a ich wartość silnie wzrosła w styczniu 2010 r., kiedy w pełni ujawnił się kryzys w Grecji. Wartość transakcji swapowych, która przekroczyła 13 mld dolarów, licząc po aktualnych cenach, była niewielka w porównaniu z całym rynkiem pieniężnym. Jednak fakt, że banki centralne używają złota do zwiększenia kapitału stanowi sygnał, że problemy sektora bankowego są w dalszym ciągu aktualne.

Stopa procentowa, po której banki Strefy Euro udzielają między sobą pożyczek (EURIBOR) wzrasta już od blisko miesiąca, co jest spowodowane nerwową sytuacją na rynkach finansowych, m.in. z powodu stress testu przeprowadzanego w europejskim sektorze bankowym. Dyskusja o operacjach swapowych wywołała poruszenie na rynku złota. Niektórzy poczytują to za powód ostatniego spadku ceny złota do poziomu sprzed sześciu tygodni, poniżej 1200 dolarów za uncję.

Jan Mazurek

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj