Wyjście zimą w góry z maluchem może być wyzwaniem. Co nie znaczy, że pojawienie się potomstwa powinno oznaczać rezygnację ze spędzania czasu w otoczeniu górskich krajobrazów. To po prostu dobry pretekst by wybrać się w nieco niższe partie gór. Wraz z ratownikami z Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego i ekspertami ze ŠKODA Auto Szkoła podpowiadamy jak do takiej wyprawy odpowiednio się przygotować.
Dobrze zaplanowana podróż
Wybierając się na ferie, powinniśmy pamiętać przede wszystkim o podstawach. Zabierzmy ze sobą dokumenty auta i swoje, ale także obowiązkowo wykonajmy przegląd techniczny auta. Pamiętajmy również o skontrolowaniu stanu opon i ciśnieniu. Przed wyjazdem oraz podczas całej drogi nie należy dopuszczać do sytuacji, kiedy będziemy mieli w samochodzie małą ilość paliwa – czyli mniej niż ¼ zbiornika. W trudnych warunkach drogowych możemy utknąć w korku i poprzez brak paliwa możemy po prostu zmarznąć.
Jadąc w góry może być konieczne założenie łańcuchów, na co powinniśmy być przygotowani. Do opakowania z łańcuchami powinniśmy zapakować również rękawice, żeby nie odmrozić sobie rąk podczas montażu. Zakładanie łańcuchów przećwiczmy w domu, w ciepłym garażu, żeby sprawniej się to odbyło w ciężkich warunkach zimowych.
„Wyjazd w góry powinien być miłą wyprawą, nawet w ciężkich zimowych warunkach, a dziecko w samochodzie nie powinno odczuć stresu kierowcy. Czasami można więc przeczekać kilka godzin i jechać spokojniej, bo lepiej później, ale bezpiecznie dotrzeć na stok i poszaleć na śniegu używając nart, a nie auta na drodze” – przestrzega instruktor ŠKODA Auto Szkoła, Radosław Jaskulski.
Trasa górska dostosowana do wieku
Przygotowując trasę wyprawy, na którą zabierzesz małe dziecko – nie będące w stanie samo pokonać ośnieżonej drogi – pamiętaj o tym, by składała się ona z krótkich odcinków, podzielonych postojami, na których można się ogrzać i rozprostować nogi. Dziecko w nosidle czy na sankach jest unieruchomione, więc marznie szybciej niż piechurzy.
Starszym dzieciom dobrze jest zapewnić ruch – sanki to dla nich duża wygoda, dobrze jest jednak zmotywować je, by co jakiś odcinek zeszły z sanek i się poruszały. Dzięki temu nieco się rozgrzeją.
Schodzenie w dół z sankami nie jest już tak wygodne, jak wchodzenie do góry i należy zachować przy tym dużą ostrożność.
Odzież dla malca
Miejsce noclegowe dostosowane do małych dzieci powinno mieć oddzielną łazienkę, ciepłą wodę i ogrzewanie włączone także w nocy. Koniecznie wcześniej zarezerwuj pokój/pokoje. Nawet największe schroniska w szczycie sezonu przeżywają oblężenie, zaś brak noclegu wiąże się z pokonaniem drogi w dół – co może być niezwykle męczące dla malucha, nie wspominając o tym, że może być też niebezpieczne, gdy zaczyna zapadać zmrok.
Sprawdzenie warunków pogodowych
Przed wyruszeniem na wyprawę lub dalszy spacer, sprawdź warunki pogodowe. Temperatura poniżej -10°C może być już problematyczna, szczególnie gdy towarzyszy jej zimny wiatr. Warunki pogodowe należy obserwować też w trakcie pokonywania trasy i nie bać się zawrócić w sytuacji, gdy się one pogorszą.
Przed wyruszeniem na tatrzańskie szlaki warto zapoznać się z komunikatem turystycznym dostępnym na stronie: www.tpn.pl/zwiedzaj#komunikat-pogodowy, a przy wyruszaniu w wyższe partie Tatr koniecznie z komunikatem lawinowym publikowanym codziennie na stronie www.topr.pl.
Przed wyprawą
Weź ze sobą naładowany telefon z wpisanym do niego numerem pogotowia górskiego. Właściciele smartfonów mogą też zainstalować aplikację RATUNEK, z której w sytuacji zagrożenia, wezwą pomoc. Zawsze należy też dać komuś znać, gdzie się wybieracie i jaką trasę planujecie pokonać (na bieżąco osobę tę informując o wprowadzanych w planie zmianach).
Źródło:SKODA