W Polsce można zamieszkać 205 metrów nad ziemią

W kolejnym odcinku rozpoczętego 27 września cyklu publikacji o wysokościowcach Lion’s Bank zestawił 10 najwyższych budynków mieszkalnych w Polsce. Fakt, że w gronie 10 najwyższych tylko trzy budynki mają więcej niż 10 lat, sugeruje, że ten segment rynku dynamicznie się rozwija.

 

 

Łączna wysokość 10 najwyższych budynków mieszkalnych w Polsce wynosi prawie 1264 metry. Posiadają one łącznie 354 piętra. Najwyższy budynek mieszkalny w Polsce ma 212, a najniższy spośród tej dziesiątki – 80 metrów. Dla porównania, najwyższy budynek na świecie ma 828 metrów (pełni m.in. funkcję mieszkalną), a 10 najwyższych budynków na świecie ma łącznie 5431 metrów wysokości (więcej na ten temat pisaliśmy 27 września w publikacji pod tytułem „Najwyżej położone mieszkanie znajduje się na 109. piętrze”). Jest to ponad czterokrotnie lepszy wynik niż rodzimy. Trzeba jednak zauważyć, że większość drapaczy chmur z pierwszej światowej setki znajduje się w krajach arabskich, azjatyckich lub Ameryce. W Europie natomiast drapacze chmur są przeważnie znacznie niższe. Świadczyć o tym może fakt, że tylko jeden adres z listy 100 najwyższych znajduje się na „Starym Kontynencie”. Chodzi o Shard London Bridge zwany też po prostu „The Shard”, czyli „odłamek”. Budynek ma wysokość 309,6 metrów. Od 2012 roku, kiedy zakończono jego budowę, jest to najwyższy budynek w Europie.

 

 

W Polsce najwyższy jest wrocławski Sky Tower. Wysokość całkowita budynku to 212 metrów. Tutaj też znajduje się najwyżej położony apartament (ok. 205 metrów nad ziemią). Na ostatniej kondygnacji usytuowano taras widokowy, który jest jednocześnie najwyżej położonym tarasem w Polsce. Apartamenty zajmują piętra od 12. do 48., co gwarantuje niepowtarzalny widok z okna – przy dobrej pogodzie widoczność może wynosić 100 km (można zobaczyć Śnieżkę). Poza tym, dzięki eliptycznemu kształtowi elewacji, kupując odpowiedniej wielkości apartament z ekspozycją na przykład północną można podziwiać część zachodniej i wschodniej panoramy miasta. Warto zauważyć, że drugi największy budynek we Wrocławiu, który można zakwalifikować jako mieszkalny, jest zbudowany w 1990 roku akademik Kredka. Mierzy on 110 metrów z iglicą (85 do wysokości dachu), a więc jest prawie dwukrotnie niższy niż Sky Tower i ma 23 kondygnacje. Drugi najwyższy apartamentowiec mierzy natomiast 61 metrów (Odra Tower) i ma 17 pięter. 

 

 

Drugie miejsce w zestawieniu najwyższych budynków mieszkalnych w Polsce, z wysokością 192 metry, zajęła stołeczna Złota 44 (zwana także „żaglem Libeskinda”). Budynek ten jest niższy od Sky Tower, ale z uwagi na inne przeznaczenie i konstrukcję, ma 54 kondygnacje naziemne, czyli o 4 więcej niż wrocławska „wieża”. Z budynku można podziwiać panoramę Warszawy, preferowana jest przy tym strona południowa z widokiem z górnych pięter na zegar Pałacu Kultury i Nauki. 

 

W przyszłym roku „żagiel” ma zostać oddany do użytkowania. Warto przypomnieć, że choć faktycznie budowę rozpoczęto na początku 2008 roku, to na wiele miesięcy skutecznie wstrzymały ją protesty mieszkańców pobliskiej nieruchomości. Przy ul. Złotej 44 znajduje się najprawdopodobniej najdroższy dostępny obecnie w Warszawie apartament sprzedawany przez dewelopera – trzykondygnacyjny penthouse o powierzchni ponad 370 m kw. Deweloper nie wyklucza jednak, że apartament ten zostanie zmniejszony, a na samym szczycie wieży powstanie przeszklony taras widokowy, z którego korzystać mogliby tylko mieszkańcy wysokościowca.

 

 

Dosłownie kilkaset metrów dalej, na północ, powstał inny stołeczny drapacz chmur i jednocześnie trzeci najwyższy adres mieszkalny w Polsce – „Cosmopolitan”, usytuowany przy ul. Twardej 2/4, w nieco spokojniejszej okolicy Placu Grzybowskiego. Budynek ma 160 metrów. Znajdują się w nim 252 apartamenty zlokalizowane na 44 piętrach. Ostatnie cztery pietra zajmują najbardziej prestiżowe w obrębie tej inwestycji dwupoziomowe, około 400-metrowe apartamenty, usytuowane wyżej niż taras widokowy Pałacu Kultury i Nauki. 

 

 

 

Tuż poza podium znalazł się najwyższy budynek mieszkalny na Pomorzu – Sea Towers. Wraz z masztem antenowym mierzy on 141,6 metrów. Co warto podkreślić, na najwyższym, czyli 38. piętrze tego budynku, powstał taras widokowy dla mieszkańców. Sea Towers leży przy gdyńskim nabrzeżu. Z budynku można więc podziwiać nie tylko Zatokę Gdańską, ale też półwysep Helski. W budynku znajduje się 265 lokali, choć w tym momencie ok. 90% zostało sprzedanych. Największy lokal znajdujący się w ofercie dewelopera ma 140 m kw., ale największy sprzedany dotychczas lokal miał ich prawie 400. 

 

 

 

Co ciekawe w zestawieniu 10 najwyższych budynków mieszkalnych w Polsce znalazły się też takie, których data budowy przypada na lata 70-te lub 80-te. Są to katowickie „Gwiazdy” i „Kukurydze”. Budynki w tych kompleksach mają ponad 80 metrów wysokości. „Gwiazdy” powstały w 1978, a „Kukurydze” w 1988 roku. Przystępne są też ceny znajdujących się tam mieszkań. I tak na przykład w „Kukurydzach” za metr mieszkania trzeba zapłacić przeważnie od 4 do 5 tys. zł, natomiast w „Gwiazdach” od ok. 3 do 4,5 tys. zł za m kw. 

 

 

W prezentowanym zestawieniu pod uwagę wzięliśmy tylko takie budynki, których budowa już się skończyła, albo możliwe jest nabycie nieruchomości na rynku pierwotnym. Nie wzięliśmy więc pod uwagę hoteli. Gdyby nasz ranking rozszerzyć o tego typu budynki, należałoby jeszcze uwzględnić warszawski Marriott (170 metrów) i InterContinental (164 metry). Pominęliśmy też akademiki, z których dwa zajęłyby wysokie miejsca w przedstawionym rankingu. Chodzi tu o wrocławską „Kredkę” i poznański „Collegim Altum”. Ich wysokość to odpowiednio 110 i 106 metrów (z iglicami), a zostały oddane do użytkowania odpowiednio w 1990 i 1991 roku. Nie uwzględniliśmy też kominów (przykładowo we Wrocławiu komin elektrociepłowni przy ul. Łowieckiej ma ok. 180 m wysokości), wież kościołów i pylonów mostów.