Na terenie XIX-wiecznego Pałacu Łochów odbyła się prezentacja produktowa pod hasłem „Trzy dni z marką Skoda”. Od 2 do 4 sierpnia zaproszeni goście mieli okazję zapoznać się z 25 samochodami Skody oraz z modelem koncepcyjnym Fabia vRS 2000. Przygotowane auta podzielono na pięć grup tematycznych: Family, Eco, Off-Road, Biznes oraz Sport, dzięki czemu każdy uczestnik prezentacji mógł łatwo znaleźć interesujące go modele.
Na terenie XIX-wiecznego Pałacu Łochów odbyła się prezentacja produktowa pod hasłem „Trzy dni z marką Skoda”. Od 2 do 4 sierpnia zaproszeni goście mieli okazję zapoznać się z 25 samochodami Skody oraz z modelem koncepcyjnym Fabia vRS 2000.
Przygotowane auta podzielono na pięć grup tematycznych: Family, Eco, Off-Road, Biznes oraz Sport, dzięki czemu każdy uczestnik prezentacji mógł łatwo znaleźć interesujące go modele.
W grupie „Family” jak sama nazwa sugeruje, znalazły się pojazdy praktyczne, funkcjonalne, charakteryzujące się niedużym spalaniem, które idealnie sprawdzają się jako samochód rodzinny. Grupę tą reprezentowały: Fabia II FL Style (1.2 TSI, 63 kW), Fabia Combi Ambiente (1.6 TDI, 66 kW), Octavia II Ambiente (1.2 TSI, 77 kW, DSG), Octavia Combi Ambiente (2.0 TDI, 103 kW) oraz Roomster Atractive (1.6 TDI, 77 kW).
Średnie zużycie paliwa samochodów w kolejnej grupie „Eco” według danych producenta wynosiło 3,88 litra na 100 km. Znalazły się tutaj dwie Skody Fabia GreenLine z silnikiem 1.2 TDI o mocy 55 kW zużywające średnio 3,4 litra paliwa w cyklu mieszanym oraz Skody Superb GreenLine z jednostkami 1.6 TDI o mocy 77 kW, które potrzebowały tylko 4,4 litra paliwa na każde przejechane 100 kilometrów. Diesel o mocy 105 KM napędzał Skodę Octavia GreenLine, którą mieliśmy okazję testować. Odebraliśmy samochód w momencie gdy komputer pokładowy wskazywał średnie spalanie na poziomie 3,6 litra na 100km (według danych Skody średnie spalanie w cyklu w mieszanym wynosi w tym modelu 3,8 litra) i przez 40 kilometrów próbowaliśmy zaburzyć te optymistyczne wskazania. Pokonując połowę trasy udało nam się zwiększyć spalanie do 3,8 litra, aby w drugiej bardziej dynamicznej połowie podwyższyć je do 4,1 litra – co i tak okazuje się wynikiem bardzo dobrym. Podczas prezentacji obecny był tegoroczny zwycięzca Supertestu Ekonomii organizowanego przez Stowarzyszenie Auto Klub Dziennikarzy Polskich – Piotr Kwapiszewski. Jadąc Skodą Octavia wyposażoną w wysokoprężny silnik 1.6 TDI na trasie z Warszawy do Radomia przez Puławy i z powrotem uzyskał średnie spalanie 1.89 l. Uczestnicy, którzy podczas prezentacji zdecydowali się na jazdę z Piotrem Kwapiszewskim i stosowali się do jego zaleceń eco drivingu byli w stanie osiągnąć spalanie nie przekraczające 3 litrów na 100 km.
Grupa „Off-Road” w której znalazły się trzy Skody Yeti oraz dwie Skody Octavia Scout umożliwiała przetestowanie czeskich produktów na drogach asfaltowych i w lekkim terenie. Dla chcących sprawdzić swoje umiejętności off-roadowe przygotowano prosty tor terenowy. Zadaniem uczestników było pokonanie go unikając używania biegu wstecznego, gaszenia silnika oraz strącenia piłeczek znajdujących się na szczycie tyczek kontrolnych.
Grupę pod nazwą „Biznes” reprezentowały Skody Superb. Na szczególną uwagę zasługiwało kombi wyposażone w sześciocylindrowy benzynowy silnik o pojemności 3,6 litra i mocy 260 KM. Przyśpieszenie w 6,6 sekundy do 100km/h, prędkość maksymalna bliska 250 km/h oraz napęd 4×4 to atuty najdroższego w ofercie Superba. Oprócz najmocniejszego w ofercie silnika 3,6 litra do dyspozycji gości były również jednostki 1.6 TDI 77kW, 2.0 TDI 103 kW, 1.4 TSI 92 kW oraz 2.0 TSI 147 kW.
ięć samochodów, które wzbudzały największe zainteresowanie na pokazie należało do grupy „Sport”. Dwie Skody Fabia RS z 180-konnymi silnikami, Octavia RS z 170-konną jednostką oraz przyciągające wzrok designem Fabie Monte Carlo ze słabszymi silnikami 85 kW i 105 kW. Najmocniejsza w ofercie Fabia, której właścicielem możemy stać się już 74 300 przyspiesza do 100km/h w 7,3 sekundy i przestaje się rozpędzać po osiągnięciu 224 km/h. Zastosowanie skrzyni DSG z trybem sport sprawiło, że Fabia RS była samochodem, który dostarczał najwięcej emocji podczas jazd testowych. Po zmianie samochodu testowego na Octavię RS wyczuwalna była większa waga pojazdu i mniejsza moc jednostki napędowej. Dwulitrowy wysokoprężny 170-konny silnik potrzebował o 1,2 sekundy więcej na rozpędzenie Octavii do 100km/h. Nie zmienia to oczywiście faktu, że jazda większym rodzinnym kombi w odmianie RS to czysta przyjemność. Grupę sportową uzupełniały dwie Fabie Monte Carlo wprowadzone do oferty Skody z okazji 110 rocznicy obecności Skody w sporcie motoryzacyjnym. Elementy wyróżniające tą wersję to czarny dach, obudowy lusterek, listwa pod osłoną chłodnicy, ciemne wnętrze reflektorów oraz 16-calowe aluminiowe tarcze kół. Wewnątrz uwagę zwraca czarna podsufitka, czarna lub czarno – czerwona kolorystyka wnętrza, skórzana kierownica, dźwignia hamulca ręcznego oraz zmiany biegów. Kosztująca 54 850 zł Skoda Fabia Monte Carlo może być alternatywą dla Fabii RS. Klienci poszukujący oryginalnego wyglądu za rozsądne pieniądze, nie potrzebujący na co dzień mocy 180 KM mogą zdecydować się na zakup jubileuszowego modelu Monte Carlo.
Ukoronowaniem dnia, podczas którego przejechaliśmy samochodami testowymi ponad 500 kilometrów było zaprezentowanie modelu koncepcyjnego Fabia vRS 2000. Przeznaczony dla czterech pasażerów roadster wyposażony został w 180-konny silnik 1.4 TSI, 7-stopniową skrzynię DSG oraz zawieszenie i hamulce z Fabii S2000. Sportowy układ wydechowy, cztery sportowe fotele oraz wstawki z włókna węglowego na desce rozdzielczej i drzwiach dopełniały dynamiczny wizerunek modelu. Poszerzone nadkola, jaskrawy zielony lakier, niskoprofilowe opony i linia okien opadająca ku tyłowi budziły zainteresowanie wśród przybyłych gości.
„Trzy dni z marką Skoda” dały możliwość zapoznania się praktycznie z całą ofertą produktową marki Skoda. W jednym miejscu, jednego dnia mieliśmy okazję przetestować i skonfrontować ze sobą różne modele, nadwozia i silniki dostępne w ofercie czeskiego producenta.
Tekst: Dariusz Wołoszka – Info-Ekspert
Zdjęcia: Dariusz Wołoszka oraz Robert Kulczyk
Artykuł pochodzi ze strony www.info-ekspert.pl
