Na początku popełniłem błąd. Po samym starcie miałem wrażenie, że Mark ruszył wolno, więc chciałem go wyprzedzić. Za szybko nacisnąłem gaz i przez to straciłem trochę trakcji. Nie mogłem się przez to obronić przed Vettelem. Pod koniec miałem problemy z oponami – mówił Robert Kubica.- Po starcie musiałem także walczyć o pozycję z Massą. Wszyscy kierowcy chcieli być jak najwyżej. Po bardzo udanych kwalifikacjach mieliśmy nadzieje na podium, ale przed samym wyścigiem nawet to nam nie przyszło do głowy.
Na początku popełniłem błąd. Po samym starcie miałem wrażenie, że Mark ruszył wolno, więc chciałem go wyprzedzić. Za szybko nacisnąłem gaz i przez to straciłem trochę trakcji. Nie mogłem się przez to obronić przed Vettelem. Pod koniec miałem problemy z oponami – mówił Robert Kubica.
Po starcie musiałem także walczyć o pozycję z Massą. Wszyscy kierowcy chcieli być jak najwyżej. Po bardzo udanych kwalifikacjach mieliśmy nadzieje na podium, ale przed samym wyścigiem nawet to nam nie przyszło do głowy. Jasne, że chcielibyśmy wygrać, ale trzecie miejsce także jest świetne.
Każdy się starał. Mieliśmy nadzieję na podium po świetnych kwalifikacjach. Ale przed wyścigiem nawet nam nie przyszło do głowy, że będziemy tak blisko. Lepsze byłoby oczywiście zwycięstwo, ale bądźmy realistami. Trzecie miejsce to rewelacyjny wynik – mówił Kubica.
Na ostatnich „kółkach” miałem pewne problemy. Przednia opona była bardzo zużyta. Pojawiły się wibrację i bardzo się bałem, że nie dojadę do końca. Myślałem, że będę musiał nawet zjechać do alei serwisowej. Na szczęście udało się tego uniknąć. Dziękuję wszystkim w zespole za tak udany wyścig – zakończył Polak.
Srogi