Bank Japonii nie zmienił głównych parametrów polityki monetarnej na kwietniowym posiedzeniu. W dalszym ciągu bank planuje rozszerzać bazę monetarną o 80 bln JPY rocznie. Jeden z członków BoJ- Kiuchi złożył natomiast wniosek, aby baza rosła w tempie 45 mld JPY rocznie, jednak nie spotkało się to z poparciem większości członków. Jak na razie działania Banku Japonii nie przynoszą zamierzonych skutków. W dalszym ciągu obserwowany jest spadek cen i usług konsumentów, a cel inflacyjny na poziomie 2,0% oddala się. Z tego względu część uczestników rynku oczekuje, że być może Bank Japonii zdecyduje się na dalszą stymulacje gospodarki. Jak na razie jednak Kuroda jest przekonany, że cel inflacyjny zostanie osiągnięty w pierwszym kwartale przyszłego roku.
Na eurodolarze sytuacja pozostaje dość stabilna w oczekiwaniu na publikacje notatek z marcowego posiedzenia Federalnego Komitetu Otwartego Rynku. Przypomnę, ze Fed usunął wówczas zwrot odnoszący się do cierpliwości w normalizacji polityki pieniężnej równocześnie obniżając projekcje dotyczące kształtowania się stóp procentowych. Retoryka Fed była jednak mniej jastrzębia niż oczekiwał tego rynek, co przełożyło się na ruchu korekcyjny na dolarze. Janet Yellen zakomunikowała bowiem, że wobec poczynionych zmian w komunikacie Fed nie zamierza być niecierpliwy w podejmowaniu decyzji o zacieśnianiu polityki monetarnej, a tempo dalszych podwyżek stóp procentowych pozostanie stopniowe. Interesującą kwestią w dzisiejszych notatkach powinny być wszelkie zapisy dotyczące siły waluty amerykańskiej w ostatnich miesiącach oraz kwestia perspektyw dla gospodarki amerykańskiej. Podczas ostatniego posiedzenia Fed bowiem zaznaczył, że będzie ostrożniejszy w ocenie koniunktury w USA.
Opublikowane w dniu dzisiejszym dane z Niemiec dotyczące zamówień przemysłowych w Niemczech rozczarowały. Zamówienia skorygowane o wpływ czynników sezonowych nieoczekiwanie spadły w lutym o 0,9% w ujęciu miesięcznym wobec oczekiwanego wzrostu o 1,5%. Nie miało to jednak większego wpływu na notowania euro. Być może silna rewizja w górę danych za styczeń zniwelowała negatywny odczyt. EURUSD dzisiaj lekko zwyżkowało w oczekiwaniu na publikacje danych o sprzedaży detalicznej w strefie euro w marcu. Dane były zgodne z konsensusem rynkowym, jednak wartości za luty zostały zrewidowane w dół.
EURUSD
Na wykresie eurodolara w interwale H4 sytuacja nie uległa większym zmianom. Para w dalszym ciągu handlowana jest powyżej istotnego wsparcia na poziomie 1,0712 oraz poniżej 200-okresowej średniej EMA, która w ostatnim czasie dobrze działała jako opór. Potencjał wzrostowy na tej parze ograniczają ostatnie maksima lokalne ukształtowane w rejonie 1,1030-1,1050. Być może dopiero wybicie z ostatniego zakresu wahań przyniesie silniejszy ruch kierunkowy.
EURGBP
Eurofunt wybronił opór na poziomie 0,7391 wynikający z 38,2% zniesienia Fib całości fali spadkowej z poziomu 0,8006. Obecnie para powróciła do spadków, a analiza techniczna wskazuje na możliwość uformowania się formacji podwójnego szczytu w okolicach wspomnianego oporu. Potwierdzeniem takiego scenariusza będzie przełamanie wsparcia w postaci minimum z dnia 31 marca na poziomie 0,7222. Ponadto wczorajsza świeca dzienna zamknęła się poniżej dolnego ograniczenia chmury, co dodatkowo sprzyja podtrzymaniu tendencji spadkowej.
Autor:Anna Wrzesińska