Konfliktu Unisoft Studio z Sygnity ciąg dalszy. Zarzuty stawiane pracownikom giełdowej spółki sprawdza prokuratura. 22 marca 2010 r. Prokuratura Rejonowa Warszawa Ochota wszczęła śledztwo w sprawie działań pracowników Sygnity na szkodę Skarbu Państwa i jednostek samorządu terytorialnego. Jak informuje Monika Lewandowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, śledztwo „znajduje się na etapie in rem – żadnej osobie dotychczas nie przedstawiono zarzutu popełnienia przestępstwa. Gromadzona jest dokumentacja oraz planowane przesłuchania świadków”.
Konfliktu Unisoft Studio z Sygnity ciąg dalszy. Zarzuty stawiane pracownikom giełdowej spółki sprawdza prokuratura. 22 marca 2010 r. Prokuratura Rejonowa Warszawa Ochota wszczęła śledztwo w sprawie działań pracowników Sygnity na szkodę Skarbu Państwa i jednostek samorządu terytorialnego.
Jak informuje Monika Lewandowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, śledztwo „znajduje się na etapie in rem – żadnej osobie dotychczas nie przedstawiono zarzutu popełnienia przestępstwa. Gromadzona jest dokumentacja oraz planowane przesłuchania świadków”.
Według informacji ngi24.pl jest to pokłosie konfliktu Sygnity z podwykonawcą – firmą Unisoft Studio – przy budowie pilotażowego wdrożenia Mazowieckiego Systemu Informacji Przestrzennej. Unisoft stawia pracownikom giełdowej spółki wiele zarzutów dotyczących nieprawidłowości przy przygotowaniu rozszerzenia tego projektu, które jest warte 240 mln zł. Sprawę już od lipca 2008 r. bada też Centralne Biuro Antykorupcyjne.
Sygnity i Unisoft Studio nie skomentowały na razie sprawy śledztwa prokuratorskiego. „Śledztwo Prokuratury Rejonowej Warszawa Ochota prowadzone jest w sprawie zaistniałego nie później niż do 31 grudnia 2009 r. rozpowszechnienia nieprawdziwych informacji lub przemilczania stosownych okoliczności mających znaczenie dla zawarcia umów będących przedmiotem przetargu przez osoby reprezentujące spółkę Sygnity S.A. i działania na szkodę Skarbu Państwa i jednostek samorządu terytorialnego. Postępowanie wszczęte w dniu 22 marca 2010 r. znajduje się na etapie in rem – żadnej osobie dotychczas nie przedstawiono zarzutu popełnienia przestępstwa. Gromadzona jest dokumentacja oraz planowane przesłuchania świadków.”
Mariusz Zielke
