Australijczyk Mark Webber z Red Bulla był najszybszy na pierwszym treningu przed niedzielnym wyścigiem na torze ulicznym w Walencji. Drugi był Rosjanin Witalij Pietrow z Lotus Renault GP. Grand Prix Europy to ósma eliminacja mistrzostw świata Formuły 1. Na pierwszym treningu nie było zbyt wielu emocji. Bokiem swojego bolidu uderzył o bandę Nico Hulkenberg z zespołu Force India. Niemiec nie zapanował nad swoim autem przy hamowaniu przed jednym z zakrętów. Uszkodzenia nie
Australijczyk Mark Webber z Red Bulla był najszybszy na pierwszym treningu przed niedzielnym wyścigiem na torze ulicznym w Walencji. Drugi był Rosjanin Witalij Pietrow z Lotus Renault GP. Grand Prix Europy to ósma eliminacja mistrzostw świata Formuły 1.
Na pierwszym treningu nie było zbyt wielu emocji. Bokiem swojego bolidu uderzył o bandę Nico Hulkenberg z zespołu Force India. Niemiec nie zapanował nad swoim autem przy hamowaniu przed jednym z zakrętów. Uszkodzenia nie wydawały się duże, ale Hulkenberg nie pojawił się już na torze.
Największą niespodzianką była słaba jazda Sebastiana Vettela. Mistrz świata i lider klasyfikacji generalnej miał dopiero 16. czas. Biorąc pod uwagę dobrą jazdę jego klubowego kolegi Webbera (1.40,403 s), wydaje się, że Niemiec testował nowe rozwiązania w swoim bolidzie.
Dobrze spisali się kierowcy zespołu Lotus Renault GP. Pietrow był drugi (1.41,227 s), a Niemiec Nick Heidfeld, który zastępuje Roberta Kubicę, miał piąty czas (1.41,580 s). Trzeci był Hiszpan Fernando Alonso z Ferrari (1.41,239 s). Drugi trening rozpocznie się o godzinie 14.
