Czy niewielkie gabarytami auto, może być samochodem rodzinnym i uniwersalnym? Tak, ale pod warunkiem, że to kompaktowy minivan, którego w swojej ofercie posiada, prawie każda marka. Przykładem są koreańskie firmy KIA i Hyundai, które wprowadziły w ostatnim czasie bliźniacze modele o nazwach Venga i ix20. Ten pierwszy mieliśmy już okazję gościć w naszej redakcji, więc teraz poznajmy Hyundaia ix20 w wersji Premium.
Czy niewielkie gabarytami auto, może być samochodem rodzinnym i uniwersalnym? Tak, ale pod warunkiem, że to kompaktowy minivan, którego w swojej ofercie posiada, prawie każda marka. Przykładem są koreańskie firmy KIA i Hyundai, które wprowadziły w ostatnim czasie bliźniacze modele o nazwach Venga i ix20. Ten pierwszy mieliśmy już okazję gościć w naszej redakcji, więc teraz poznajmy Hyundaia ix20 w wersji Premium.
Bardzo krótka historia
Ix20 na całym świecie dostępny jest od 2010 roku. Model ten zbudowany jest na platformie kompaktowego i30 i bliźniaczej KIA Ceed, a produkowany jest wspólnie z KIA Venga w czeskiej fabryce, koreańskiej marki Hyundai, usytuowanej w Noszowicach. W Polsce auto dostępne jest z dwoma silnikami benzynowymi (1,4 i 1,6) oraz wysokoprężną jednostką 1,4 CRDI o mocach 77 i 90KM.
Sympatyczny minivan
Najmniejszy, a zarazem jedyny minivan marki Hyundai, jest bardzo sympatycznym pod względem stylistycznym autem, wzbudzającym spore zainteresowanie, szczególnie u kobiet. Z przodu spoglądają na nas zadziorne reflektory, które mocno zachodzą na błotniki. Dodatkowym, ale ciekawym akcentem jest atrapa chłodnicy o wzorze plastra miodu. Zwarta bryła auta z krótką maską i sporą przestrzenią pasażerską, to boczna linia auta. Tył, to przede wszystkim duże lampy o dość fikuśnych kształtach.
Taki mały, ale przestronny!
Minivan ix20, mimo niewielkich gabarytów ma wielkie wnętrze, bo tak można określić auto, które oferuje sporo przestrzeni dla pasażerów i ich bagaży.
Z przodu, kierowca i pasażer posiadają bardzo wygodne i komfortowe fotele, które mogłyby posiadać lepsze trzymanie boczne. Ich siedziska są dobrze wyprofilowane i co najważniejsze są obszerne. Miejsca zarówno na nogi, jak i nad głowami nikomu nie powinno zbraknąć. Podobnie jest z tyłu gdzie pasażerom oddano idealnie wyprofilowaną kanapę, na której wygodnie może podróżować nawet dwójka dorosłych osób, plus dziecko. Tutaj także jest wystarczająco dużo miejsca, a wielkim atutem jest całkowicie płaska podłoga, która nie będzie utrudniać podróżowania.
Nasze bagaże pomieścimy w obszernym bagażniku o pojemności aż 440 l. Niestety, mimo płaskiej podłogi dysponuje on wysokim progiem załadunkowym, który przy cięższych walizkach może utrudnić załadunek.
Spójrzmy na deskę rozdzielczą. Jest typowa dla ostatnich modeli koreańskiej marki, czyli stosunkowo mocno rozbudowana. Jednak po bliższym poznaniu staje się łatwa i intuicyjna w obsłudze. Konsola środkowa, to trzy wyświetlacze otoczone licznymi przyciskami, do których trzeba się po prostu przyzwyczaić. Dwa mniejsze pokazują elektroniczny zegarek, zaś drugi wyświetla informacje dotyczące automatycznej klimatyzacji. Największym wyświetlaczem, bo aż 7-calowym jest dotykowy monitor za pomocą, którego obsługujemy nawigację, radio oraz pomocną w parkowaniu kamerę.
Zegary umieszczone są w dwóch tubach przypominających swoim kształtem lornetkę. Pomiędzy nimi znajduje się komputer pokładowy oraz elektroniczne wskaźniki poziomu paliwa i temperatury silnika. Wszystko jest podświetlone na bardzo miły i niemęczący oczu kolor.
Teraz, przejdźmy w kilku zdaniach do jakości wykonania wnętrza. Skórzana tapicerka jest dobrej jakości, choć osobiście wolałbym materiałową. Powodem jest jej śliskość, ale wszystko jest rekompensowane przez fakt, że jest miła w dotyku. Plastiki są dobrze spasowane i wykonane z niezłej jakości materiału.
Do spokojnej, oszczędnej jazdy
Pod maską, prezentowanego dziś Hyundaia ix20, znajduje się najmocniejsza jednostka wysokoprężna o mocy 90 KM. Moc ta osiągana jest z silnika o pojemności 1,4 l i od razu muszę zaznaczyć, że jeśli szukamy mocnych wrażeń to tutaj ich nie znajdziemy. Hyundai ix20 pierwsze 100 km/h osiąga dopiero po 14,5 sek. zaś maksymalnie rozpędzimy go do około 170 km/h. Tak, jak wcześniej wspomniałem wyniki te nie powalają na kolana, ale gdy przypomnimy sobie, że mamy do czynienia z autem stricto rodzinnym, to od razu osiągi schodzą na drugi plan.
Hyundai ix20 wyposażony jest w 6-biegową, manualną skrzynię biegów o krótkich, lecz dobrze dobranych przełożeniach, które powodują częste sięganie do lewarka.
Elastyczność powinna zadowolić każdego, a zapewnia nam to 220 Nm momentu obrotowego, który dostępny jest w przedziale 1750-2750 obr./min. W tym zakresie auto dosyć ochoczo reaguje na pedał gazu, który nie posiada zbyt dużego skoku.
Układ kierowniczy jest uniwersalny, więc dobrze dobrany do potrzeb podróżujacych. Na parkingu bez większego wysiłku zaparkujemy, zaś podczas jazdy docenimy poczucie pewnego i bezpiecznego prowadzenia auta.
Zawieszenie jest komfortowe i bardzo dobrze tłumi wszelkie nierówności. Dużym jego atutem jest brak pod i nasterowności. Mimo stosunkowo wysokiego nadwozia, nie zauważymy niebezpiecznych jego przechyłów, podczas dynamicznej jazdy w zakrętach.
Słaba dynamika, za to oszczędność pierwsza klasa
Podróżowanie testowanym minivanem jest naprawdę oszczędne, zapewnia nam to nie tylko małolitrażowa jednostka napędowa, ale również dodatkowy system Start&Stop, zwany przez Hyundaia jako ISG. System ten podobnie, jak w innych autach gasi silnik podczas postoju na kilka minut. Dzięki, temu zmniejsza się zużycie paliwa w mieście, a co najważniejsze mamy zerową emisję spalin. I tak w mieście zużycie paliwa nie przekracza 5,5 l. oleju napędowego. W trasie jest jeszcze lepiej, bo spada nawet do 4,6 l. Podczas tygodniowego testu średnio ix20 zużywał 5,3 l na 100 km. Dzięki, tak niewielkiemu zapotrzebowaniu na paliwo, 48-litrowy bak potrafi wystarczyć nawet na 900 kilometrów.
Koszty
W Polsce ceny minivana ix20, rozpoczynają się od 44 900 zł za benzynową odmianę 1,4 o mocy 90KM. Najtańszy diesel to wydatek od 50 900 zł. Jednak, prezentowana dziś najbogatsza odmiana Premium, z kilkoma dodatkami w postaci panoramicznego dachu, systemu Blue Drive oraz pięknego lakieru, to wydatek rzędu 84 100 zł. Sporo, ale w zamian dostajemy pełne i komfortowe wyposażenie, które umilać będzie każdą podróż.
Dla rodziny
Hyundai ix20 jest idealnym autem rodzinnym, bo oferuje sporo przestrzeni zarówno dla pasażerów jak i ich bagaży. Jeśli nie stawiamy na super osiągi, to silnik ten spełni nasze nasze oczekiwania, zważywszy, że na pewno nie zrujnuje naszego portfela, podczas codziennej eksploatacji. Powiem szczerze, ja jestem zachwycony, tym co ten model oferuje potencjalnemu klientowi w swojej cenie, choć osobiście wybrałbym tańszą odmianę ix20, bo bez skórzanej tapicerki też można się obyć!
Plusy
Przestronne wnętrze
Jakość wykonania
Bogate wyposażenie
Oszczędna jednostka napędowa
Minusy
Cena
Zbyt słaba dynamika silnika
Dane techniczne:
Pojemność silnika: 1396 ccm turbodiesel Common Rail
Moc: 90 KM przy 4000 obr./min
Moment obr.: 220 Nm przy 1750-2750 obr./min
Skrzynia biegów: 6 biegowa, manualna
Napęd: przedni
0-100km/h: 14,5 sek.
Vmaks: 167 km/h
Zużycie paliwa: 5,0/4,2/4,5 (5,5/4,6/5,3 w teście) (l/100km) (miasto/poza miastem/cykl mieszany)
Pojemność baku: 48 litrów
Teoretyczny zasięg: 905 kilometrów
Wymiary: 4100/1553/1600 (długość/szerokość/wysokość) (w milimetrach)
Waga: 1270 kg
Ładowność: 530 kg
Pojemność bagażnika: 440/(1486) l (po rozłożeniu siedzeń)
Liczba drzwi/Liczba miejsc: 5/5
Emisja CO2 : 119 g/km
Gwarancja mechaniczna: 5 lat
Okresy międzyprzeglądowe co: według wskazań komputera
Opony: 205/55 R16
Wyposażenie: wersja Premium
dodatkowe wyposażenie: lakier metalik (+ 1 700 zł), panoramiczny dach (+ 4 000 zł), zestaw Blue Drive (+ 2 000 zł)
Cena: 76 400 zł (wersja Premium) 84 100 zł (wersja testowana)
Tekst i zdjęcia – Artur Ławnik
Artykuł pochodzi ze strony www.autotesty.com.pl