Niemiecki kierowca zapewnia, że zespole Renault czuje się jak w domu. Nick Heidfeld zastąpił Roberta Kubicę, gdy ten odniósł okropne obrażenia podczas wypadku w Rajdzie Andory. Polak tymczasem ponoć może już zaciskać pięść prawej ręki! Heidfeld po raz pierwszy pojechał bolidem R31 po raz pierwszy w czasie drugich testów przed sezonem. Stanął przed trudnym zadaniem zastąpienia Kubicy, który miał udany poprzedni sezon, a podczas testów jeździł świetnie.
Niemiecki kierowca zapewnia, że zespole Renault czuje się jak w domu. Nick Heidfeld zastąpił Roberta Kubicę, gdy ten odniósł okropne obrażenia podczas wypadku w Rajdzie Andory. Polak tymczasem ponoć może już zaciskać pięść prawej ręki!
Heidfeld po raz pierwszy pojechał bolidem R31 po raz pierwszy w czasie drugich testów przed sezonem. Stanął przed trudnym zadaniem zastąpienia Kubicy, który miał udany poprzedni sezon, a podczas testów jeździł świetnie.
– Wszystko działo się tak szybko od lutego, co znaczy, że przeszedłem bardzo szybki proces uczenia. Dołączyłem do zespołu w zimie i praktycznie od razu wystartowałem w wyścigu.
– Aby wszystko dobrze pracowało to poważne wyzwanie, ale jestem pod wrażeniem jakości relacji, jaką udało się zbudować w kilka tygodni. Ludzie w Lotus Renault GP naprawdę chcą, aby człowiek czuł się komfortowo w aucie i dodają wiele pewności siebie.
Niemiecki kierowca chwali znakomite podejście do kierowcy,. jakie jest w zespole.
– Oni wszystkiego słuchają i to pomaga w rozwoju zespołu. Jestem bardzo zadowolony z tej dwustronnej współpracy.
Renault w trzecj pierwszych wyścigach zajął dwa miejsca na podium. Nic dziwnego, że Heidfeld jest wielkim optymistą przed dalszą częścią sezonu.
– Pokazaliśmy, że mamy dobry i konkurencyjny samochód. Najbliższy wyścig w Stambule będzie bardzo interesujący, ponieważ po raz pierwszy pojedziemy w Europie i wiele zespołów przystąpi do rywalizacji z nowymi udoskonaleniami. Także i my – dodaje były partner Kubicy z BMW Sauber.
Polak natomiast dochodzi do zdrowia. Jak pisze szwajcarski dziennik „Neues Zuricher Zeitung” Robert jest w stanie zacisnąć pięść prawej ręki. To kapitalna wiadomość, która pokazuje, że Kubica ma szanse na odzyskanie pełnej sprawności w dłoni, która po wypadku była praktycznie odcięta.