Z wczorajszego wystąpienia Janet Yellen przed Komisją Bankową Senatu można wywnioskować, że podejście Fed w zakresie polityki monetarnej będzie bardziej elastyczne. Fed planuje usunąć ze swojego komunikatu słowo o konieczności zachowania „cierpliwości’ w normalizacji polityki monetarnej, jednak nie będzie oznaczało to natychmiastowej podwyżki stóp procentowych. Generalnie wczorajsze wystąpienie było dość neutralne. Yellen zaznaczyła, że podwyżka kosztu pieniądza nastąpi w sytuacji, kiedy Rezerwa Federalna będzie pewna, że inflacja w średnim terminie powróciło do celu na poziomie 2,0%. Pomimo obserwowanej poprawy na rynku pracy kluczową kwestią pozostaje wzrost płac. W raporcie możemy wyczytać, że tempo wzrostu gospodarczego będzie na tyle duże by w dalszym ciągu przyczyniać się do stopniowego spadku stopy bezrobocia.
Pomimo chwilowego umocnienia, waluta amerykańska ostatecznie straciła na wartości po prezentacji półrocznego raportu Fed. Do umocnienia waluty kanadyjskiej w dniu wczorajszym przyczyniły się słowa Stephena’a Poloza, który podczas swojego przemówienia w Londynie zaskoczył rynki stwierdzeniem, że bank centralny będzie monitorował jak styczniowa obniżka stóp procentowych wpłynie na gospodarkę. Tym samym istotnie zmniejszyły się oczekiwania na kolejną obniżkę stóp procentowych w Kanadzie. Czynniki ten w połączeniu z wyhamowaniem cen ropy naftowej może sprzyjać korekcie spadkowej na USDCAD.
Eurodolar nadal pozostaje w trendzie bocznym pomimo doniesień o akceptacji przez Eurogrupę reform zaproponowanych przez grecki rząd oraz wystąpienia prezes Fed. Dolar pozostaje nieco słabszy. Opublikowane dane z gospodarki amerykańskiej dodatkowo mogły ciążyć dolarowi. W lutym bowiem indeks zaufania amerykańskich konsumentów spadł do 96,4 pkt. z 103,8 pkt., natomiast indeks Fed z Richmond ukształtował się na poziomie 0 pkt. wobec 6 pkt. w poprzednim okresie.
GBPJPY kontynuuje wzrosty, po tym jak parze udało się wybronić wsparcie w rejonie 181,55. W dniu wczorajszym para przełamała maksima lokalne z początku lutego, co z technicznego punktu widzenia otwiera drogę do dalszych wzrostów. Projekcja 161,8% całości fali korekcyjnej z poziomu 181,60 na 187,78 wyznacza najbliższy opór na poziomie 185,74 jenów za funta. Wzrostom sprzyja fakt, że na wykresie dziennym cena kształtuje się powyżej 50-, 100- i 200-okresowej średniej EMA.
Na USDCAD inicjatywę przejęła strona podażowa. Notowanie tej pary oddalają się od ostatnich maksimów lokalnych w rejonie 1,2665-1,2695. Z technicznego punktu widzenia cena może zatrzymać się w rejonie 1,2350, który wyznacza najbliższe wsparcie. Ewentualne przełamanie tego poziomu będzie symptomem do pogłębienia korekty spadkowej.
Autor: Anna Wrzesińska