Volkswagen Polo 1,2 TSI 105 KM Highline Optimum

Przez

23 sierpnia 2011

Volkswagen Polo ostatniej generacji już dwukrotnie występował na łamach naszego serwisu. Na początku testowaliśmy odmianę benzynową 1,4 o mocy 85 KM, zaś kilka miesięcy później prezentowaliśmy ekologiczną wersję BlueMotion. Dziś przyszła pora na najmocniejszą wersję (do tej pory) małego Polo. Oto przed Państwem Polo wyposażone w turbodoładowany silnik benzynowy 1,2 TSI o mocy 105 KM.

Od 36 lat

Historia Polo sięga roku 1975, kiedy całemu światu zaprezentowano nowy model Volkswagena. Od tego czasu minęło już 36 lat, a Polo zmieniało się czterokrotnie. Obecnie od dwóch lat na rynku światowym sprzedawana jest już piąta generacja tego modelu. Auto oferowane jest jako 3 i 5-drzwiowy hatchback. Klient do wyboru ma 5 jednostek napędowych. Począwszy od 1,2 12V 70KM kończąc na wysokoprężnym 105-konnym silniku 1,6 TDI.

Uwodzicielska czerwień

Volkswagen Polo, kontynuując nową stylistykę aut spod znaku VW, którą wprowadzono wraz z najnowszą generacją Golfa, ma bardziej agresywny wygląd, niż jego poprzednik. Najwięcej cech agresywności widać z przodu, który spogląda na nas groźnym spojrzeniem diodowych lamp, połączonych z biksenonowymi światłami. Dynamiczna linia boczna, podkreślona jest opadającą ku przodowi linią dachu. Natomiast tył to przede wszystkim bardzo ciekawie zaprojektowane lampy o niepowtarzalnym i charakterystycznym dla modelu kształcie.

Kwintesencją urokliwej i uwodzicielskiej stylistyki jest czerwony kolor nadwozia, który jak magnez przyciągał spojrzenia.

2+2

Z przodu dysponujemy dwoma wygodnymi i bardzo dobrze wyprofilowanymi fotelami z niezłym trzymaniem bocznym. Przestrzeni jest wystarczająco dużo. Trochę gorzej jest z tyłu, gdzie, owszem, jest wygodna kanapa, ale może zabraknąć miejsca na nogi w momencie odsunięcia przednich foteli do tyłu.

Nie będziemy mieli problemu z zapakowaniem wszystkich bagaży, nawet wózka dziecięcego. A to wszystko dzięki pojemności 280 litrowego bagażnika o ustawnej podłodze i niskim progu załadunkowym.

We wnętrzu zauważamy układ zmienionej deski rozdzielczej. Nie dość, że jest czytelny, to wręcz dziecinnie prosty w obsłudze. Jednak najpierw przyjrzyjmy się zegarom, które są czytelne i przejrzyste. Obecnie w Volkswagenach króluje, białe podświetlenie, które nie jest męczące podczas jazdy, jak to miało miejsce w poprzedniej generacji.

Konsola środkowa składa się z bardzo ergonomiczne rozplanowanych przycisków. Poniżej znajduje się dotykowy, kolorowy monitor obsługujący tylko radio CD/MP3. Pod nim znajduje się centrum dowodzenia automatyczną klimatyzacją.

O jakości użytych materiałów do wykończenia wnętrza nie ma co pisać – po prostu mamy do czynienia z niemiecką perfekcją. Wszystko jest idealnie spasowane, a materiały są najwyższej jakości.

Najmocniejszy z benzyn

Niewielkiej wielkości maska Polo kryje pod sobą turbodoładowany silnik benzynowy 1,2 o mocy 105 KM. Mała masa auta plus spora moc oferują kierowcy niezłe osiągi. Pierwsze 100 km/h osiągamy po niespełna 10 sekundach. Natomiast prędkość maksymalna wynosi 190 km/h. Jednak wrażenia z jazdy są dużo lepsze niż wyglądają na papierze.

Standardowo napęd przekazywany jest na przednie koła przy pomocy 6-biegowej, manualnej skrzyni biegów. Poszczególne przełożenia są dobrze dobrane, a co najważniejsze, wędrują na wytyczone miejsce bez sprzeciwu. Podobnie jak w niedawno testowanej Jetta, uniwersalnym biegiem jest trójka, na której mamy największy zakres prędkości, jakie możemy uzyskać.

Połączenie perfekcyjnie pracującej skrzyni biegów i sporego momentu obrotowego (175 Nm) daje rewelacyjną elastyczność. Wystarczy dobrać odpowiednie przełożenie, aby bez problemu przyśpieszać w każdej sytuacji. Dodatkowym atutem jest dość spory zakres dostępności momentu obrotowego.

Zawieszenie to kompromis pomiędzy komfortem, a bezpieczeństwem. Podróżując Polo mamy pewność bezpiecznego prowadzenia auta, które na pewno nas nie zaskoczy nad – czy podsterownością. Oprócz tego, nie zapomniano o wygodzie pasażerów. Polo, mimo niewielkiego rozstawu osi, pokonuje wszelkie nierówności jak prawdziwa limuzyna. Wszystko tłumione jest w taki sposób, aby w jak najmniejszym stopniu miało negatywny wpływ na komfort pasażerów.

Podobnie jest z układem kierowniczym, wykonującym każde polecenie niemalże natychmiastowo i bez sprzeciwu.

Umiarkowane spalanie

Podobnie jak w ostatnio testowanej Jetta z tym samym silnikiem, zużycie paliwa jest stosunkowo niewielkie. W mieście spalanie waha się w granicach 7,5 litra benzyny bezołowiowej. Na trasie jest jeszcze lepiej i potrafi spaść nawet 5 litrów! Natomiast podczas trwania całego testu Polo 1,2 TSI średnio potrzebowało 6,3 litra na 100 km. Niezły wynik, zważywszy na dość sporą moc.

Dla młodej rodziny

Volkswagen Polo, owszem jest niewielkim, miejskim autkiem, ale naprawdę godnym polecenia. Dzięki, sporej przestrzeni we wnętrzu może bez wahania pełnić rolę pierwszego auta w rodzinie. Jedyny warunek to posiadanie odpowiednio dużej kwoty na koncie bankowym. Niestety, za prezentowaną odmianę musimy wydać prawie 70 tys. zł!!! Sporo, zważywszy na to, że za niewiele większą kwotę możemy nabyć nową Jettę z podobnym wyposażeniem i silnikiem. Wybór i tak pozostawiam Państwu.

Plusy

Dynamiczny silnik

Umiarkowane spalanie

Jakość wykonania i materiałów

Przestronność

Minusy

Cena