Nie wiadomo, czy rosyjski kierowca nadal będzie partnerem Roberta Kubicy w przyszłym sezonie. Można się jednak spodziewać, że tak, bo Witalij Pietrow zwołał konferencję. Oczekuje się, że Pietrow ogłosi na niej, że będzie zawodnikiem Lotus Renault GP w sezonie 2011. Jak poinformował Witalij na swojej stronie internetowej spotkanie z mediami odbędzie się w centrum prasowym telewizji i radia. Tematem ma być podsumowanie ostatniego sezonu oraz plany na przyszłość.
Nie wiadomo, czy rosyjski kierowca nadal będzie partnerem Roberta Kubicy w przyszłym sezonie. Można się jednak spodziewać, że tak, bo Witalij Pietrow zwołał konferencję.
Oczekuje się, że Pietrow ogłosi na niej, że będzie zawodnikiem Lotus Renault GP w sezonie 2011. Jak poinformował Witalij na swojej stronie internetowej spotkanie z mediami odbędzie się w centrum prasowym telewizji i radia. Tematem ma być podsumowanie ostatniego sezonu oraz plany na przyszłość.
Pietrow w 2010 zdobył 25 punktów, a Robert Kubica 136. Rosjanin w sumie pokazał tylko możliwości podczas ostatniego Grand Prix w Anu Dhabi. Tam przez kilkadziesiąt okrążeń blokował Fernando Alonso.
Ewentualne odejście Pietrowa z ekipy bez wątpienia nie zmartwi Polaka. Obaj kierowcy nie darzą się specjalną sympatią. Kubica mówił także kilka razy, że byłoby lepiej dla zespołu, gdyby zatrudniono bardziej doświadczonego i jednocześnie lepszego kierowcę.
Zobacz także;
– Big Boss wyśmiewa Massę. To może Kubica?
– Szef Ferrari: Koniec bezsensownej hipokryzji
– Nowy regulamin! Zniesiono zakaz „team orders”