Robert Kubica nie dostanie żadnej kary za to, co zrobił podczas niedzielnego GP Kanady. Polak wyprzedził Niemca Adriana Sutila przy alei serwisowej. Kierowca Force India musiał wtedy mocno hamować. Stewardzi zdecydowali się tylko upomnieć naszego zawodnika. Przypomnimy, że Sutil na jednym z okrążeń próbował wyprzedzić polskiego zawodnika, który szykował się do zjazdu do alei serwisowej. Kubica dał się wyprzedzić, a następnie przejechał tuż przed bolidem Sutila

Robert Kubica nie dostanie żadnej kary za to, co zrobił podczas niedzielnego GP Kanady. Polak wyprzedził Niemca Adriana Sutila przy alei serwisowej. Kierowca Force India musiał wtedy mocno hamować. Stewardzi zdecydowali się tylko upomnieć naszego zawodnika.

Przypomnimy, że Sutil na jednym z okrążeń próbował wyprzedzić polskiego zawodnika, który szykował się do zjazdu do alei serwisowej. Kubica dał się wyprzedzić, a następnie przejechał tuż przed bolidem Sutila, czym przeszkodził Niemcowi. Komisja sędziowska zapowiedziała, że zbada tą sytuację.

Po wyścigu wydawało się, że Polak może dostać karę, ale stewardzi zdecydowali się tylko na udzielenie reprymendy Robertowi za zbyt niebezpieczny wjazd do pitlane.

Zobacz także:

Massie spadł kamień z serca

Szef Mercedesa: Kubica ma mało mocy, ale…

Robert Kubica nie boi się tragicznego toru

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj