Na ogłoszonej we wtorek liście startowej na przyszły sezon nie ma Witalija Pietrowa. Nadal nie wiadomo, czy Rosjanin zostanie w Renault. – To nie moją sprawa – powiedział Robert Kubica, który został zgłoszony i otrzymał numer 9.
Polak w zakończonym pod koniec listopada sezonie wywalczył ponad 100 punktów więcej niż kolega z zespołu. Wydaje się jednak, że Pietrow może zostać w ekipie z prostego powodu. Po prostu przynosi do stajni wiele pieniędzy. Na dzisiaj, nazwisko
Na ogłoszonej we wtorek liście startowej na przyszły sezon nie ma Witalija Pietrowa. Nadal nie wiadomo, czy Rosjanin zostanie w Renault. – To nie moją sprawa – powiedział Robert Kubica, który został zgłoszony i otrzymał numer 9.
Polak w zakończonym pod koniec listopada sezonie wywalczył ponad 100 punktów więcej niż kolega z zespołu. Wydaje się jednak, że Pietrow może zostać w ekipie z prostego powodu. Po prostu przynosi do stajni wiele pieniędzy. Na dzisiaj, nazwisko 26-letniego kierowcy w Wyborga nie znalazło się na oficjalnej liście zgłoszeń. Tak samo jak chociażby Nicka Heidfelda, Adriana Sutila i Nico Hulkenberga.
– Trudne zabierać głos w takiej sprawie – powiedział Kubica magazynowi formule1.nl na pytanie, czy Pietrowa powinno się zastąpić. – Oczywiście zespół powinien korzystać z bardziej doświadczonego kierowcy. Jako rookie okazuje się, że Formuła 1 nie jest taka łatwa jak to wygląda na pierwszy rzut oka. Można także powiedzieć, że byli nowi zawodnicy, który jeździli bardzo dobrze od samego początku.
– Co do mojej drużyny, to zespół najlepiej wie, czego potrzebuje na następny sezon. Wszystko, co mogę powiedzieć, to to, że straciliśmy wiele punktów w tym sezonie, z kilku powodów, ale w innych okolicznościach mogliśmy lepiej walczyć z Mercedesem. Z drugiej jednak strony, musimy zobaczyć na okoliczności w jakich znaleźliśmy się na początku sezonu. Musisz uszanować przyczyny podejmowanych decyzji i myślę, że były one dobre. Ale jeśli spojrzeć na składy zespołów, to pokazuje jaki masz potencjał – zakończył Kubica.
Lista zgłoszonych kierowców na sezon 2011.
1. Sebastian Vettel, Red Bull Racing Renault
2. Mark Webber, Red Bull Racing Renault
3. Jenson Button, McLaren Mercedes
4. Lewis Hamilton, McLaren Mercedes
5. Fernando Alonso, Ferrari
6. Felipe Massa, Ferrai
7. Michael Schumacher, Mercedes
8. Nico Rosberg, Mercedes
9. Robert Kubica, Renault
10. Do ogłoszenia, Renault
11. Rubens Barrichello, Williams Cosworth
12. Do ogłoszenia, Williams Cosworth
14. Do ogłoszenia, Force India Cosworth
15. Do ogłoszenia, Force India Cosworth
16. Kamui Kobayashi, Sauber Ferrari
17. Sergio Perez Mendoza, Sauber Ferrari
18. Do ogłoszenia, Scuderia Toro Rosso Ferrari
19. Do ogłoszenia, Scuderia Toro Rosso Ferrari
20. Jarno Trulli, Lotus Renault
21. Heikki Kovalainen, Lotus Renault
22. Do ogłoszenia, HRT Cosworth
23. Do ogłoszenia, HRT Cosworth
24. Do ogłoszenia, Virgin Cosworth
25. Do ogłoszenia, Virgin Cosworth
Zobacz także:
– Mistrz Świata F1 dołącza do teamu Škody
– Loeb definitywnie o przyszłości w Formule 1
– Sędziwy szef Formuły 1 napadnięty i pobity!