Grande Punto już od paru ładnych lat, obecne jest na rynku polskim, jak i na rynkach światowych. Owszem zewnętrznie auto podoba się każdemu, ale po przejażdżce nim, powiedźmy sobie szczerze, opinie były różne. Jednak, przy tak długiej obecności auta na rynku, zaczęły się jego zmiany. I tak, mamy już do wyboru usportowioną wersję spod znaku skorpiona, czyli Abarth oraz jakże idealne połączenie prezentowanej dziś dynamicznej i oszczędnej, jednostki 1,6 MultiJet.

Grande Punto już od paru ładnych lat, obecne jest na rynku polskim, jak i na rynkach światowych. Owszem zewnętrznie auto podoba się każdemu, ale po przejażdżce nim, powiedźmy sobie szczerze, opinie były różne.

Jednak, przy tak długiej obecności auta na rynku, zaczęły się jego zmiany. I tak, mamy już do wyboru usportowioną wersję spod znaku skorpiona, czyli Abarth oraz jakże idealne połączenie prezentowanej dziś dynamicznej i oszczędnej, jednostki 1,6 MultiJet.



Wygląd

Grande Punto jest samochodem, który bez problemu rozpoznamy w gąszczu innych aut. Posiada charakterystycznie wyprofilowany przód z łezkowatymi światłami i ścięty tył, pozbawiony jakiejkolwiek fałdki. Linia boczna, to bardzo długa maska, trochę napompowany przedział pasażerski oraz krótki tył.

Wygodnie i komfortowo

Zajrzyjmy do środka. Deska rozdzielcza Fiata Grande Punto, jak już zdążyliśmy się przyzwyczaić jest przejrzysta i bardzo prosta w obsłudze. W górnej jej części usytuowano radio, posiadające możliwość odtwarzania płyt CD/MP3. Niżej znajduje się centrum dowodzenia dwustrefową, automatyczną klimatyzacją. Niestety, ale konsola środkowa jest za mocno pochylona w kierunku lewarka skrzyni biegów, a to powoduje, że uderzamy o nią kolanem. Zegary są uporządkowane i w miarę czytelne, a komputer pokładowy wyświetla informacje w języku polskim, co jest bardzo dużym atutem wśród samochodów oferowanych w naszym kraju.

A jak jest z przestronnością? Zarówno z przodu, gdzie do dyspozycji mamy nieźle wyprofilowane i niesamowicie komfortowe fotele, tak i z tyłu mamy sporo przestrzeni na nogi i nad głowami.

Po otwarciu klapy bagażnika, naszym oczom ukazuje się 275 litrowa, płaska przestrzeń bagażowa. Niestety problemem może być wysoki próg załadunkowy uniemożliwiający załadunek cięższych walizek.

O jakości materiałów można mówić tylko w samych superlatywach. Plastiki są miłe w dotyku i dobrze spasowane, a materiały mimo sporej już eksploatacji auta, są w bardzo dobrym stanie.



Najmocniejszy z wysokoprężnych

Maska Grande Punto kryje pod sobą, najmocniejszą wysokoprężną jednostkę napędową jaką można było zamówić w tej wersji. Tak, tak ten silnik tylko przez kilka miesięcy dostępny był w polskiej ofercie przeznaczonej dla miejskiego modelu Grande Punto. A szkoda! Jest nim turbodiesel o pojemności 1,6 litra i mocy 120 KM. Połączenie niezbyt dużej masy auta z mocnym silnikiem jest idealne. Pierwsza setka już po 9,6 sekundach, zaś prędkość maksymalna oscyluje w granicach 200 km/h. Trzeba przyznać, że jak na typowe autko miejskie jest całkiem nieźle.

Silnik połączono z bardzo dobrze pracującą manualną skrzynią biegów o sześciu stosunkowo krótkich przełożeniach, które powodują dosyć częste korzystanie z lewarka zmiany biegów. Dobra elastyczność zapewniona jest dzięki sporemu momentowi obrotowemu, który wynosi aż 320 Nm i dostępny jest już od niskich obrotów silnika, a mianowicie przy 1750 obr./min. Dzięki temu, auto w każdej sytuacji ochoczo wyrywa do przodu bez żadnego sprzeciwu.

Układ kierowniczy idealnie wspomaga kierowcę niezależnie od sytuacji w której się znajdujemy. Na parkingu możemy nawet jednym palcem obracać kierownicą, a im większa prędkość tym bardziej wspomaganie usztywnia się, dając poczucie panowania nad autem w każdej chwili.

Zawieszenie zapewnia przede wszystkim komfortowe i wygodne podróżowanie. Jednak przy tej jednostce powinno być minimalne twardsze, aby nie powodować zbyt mocnych przechyłów nadwozia, podczas ostrzejszej jazdy po krętych górskich drogach.

Koszty podróżowania prezentowaną dziś wersją do dużych nie należą, a przekonamy się w momencie wizyty na stacji paliw, choć uwierzcie mi, rzadko będzie miało to miejsce. Mimo niewielkiego, 45-cio litrowego baku możemy przejechać ponad 850 kilometrów. W mieście spalanie waha się w granicach 6 litrów oleju napędowego. Na trasie jest jeszcze lepiej i zużycie potrafi spaść do 4,5 litrów średnio zaś podczas całego testu spalanie wyniosło 5,2 litra!



Jaka szkoda…

… że prezentowana dziś wersja Grande Punto nie jest już dostępna w polskich salonach Fiata. Jest idealnym samochodem dla osób lubiących dynamiczne, a zarazem oszczędne podróżowanie niewielkim z wyglądu, lecz o przestronnym i komfortowym wnętrzu. Osobiście, testowy egzemplarz bardzo mocno przypadł mi do gustu i niesamowicie trudno było mi rozstawać się z nim.

Plusy

+ Dynamiczny i oszczędny silnik
+ Ciekawa stylistyka zewnętrzna auta
+ Wygodne i przestronne wnętrze

Minusy

– Wysoki próg załadunkowy
– Zbyt miękkie zawieszenie

Dane techniczne:

Pojemność silnika: 1598 ccm turbodiesel Common Rail
Moc: 120 KM przy 3750 obr./min
Moment obr.: 320 Nm przy 1750 obr./min
Skrzynia biegów: 6 biegowa, manualna
Napęd: przedni
0-100km/h: 9,6 sek.
Vmaks: 190 km/h
Zużycie paliwa: 5,9/4,1/4,8 (6,1/4,5/5,2 w teście) (l/100km) (miasto/poza miastem/cykl mieszany)
Pojemność baku: 45 litrów
Teoretyczny zasięg: 865 kilometrów
Wymiary: 4030/1687/1490 (długość/szerokość/wysokość) (w milimetrach)
Waga: 1220 kg
Ładowność: 560 kg
Pojemność bagażnika: 275/(1000) l (po rozłożeniu siedzeń)
Liczba drzwi/Liczba miejsc: 5/5

Wyposażenie: wersja Emotion

Cena: około 80 tysięcy złotych [wersja testowana]

Tekst i Zdjęcia – Artur Ławnik

Artykuł pochodzi ze strony www.autotesty.com.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj