Firma to ludzie, którzy w niej pracują. Niestety nie zawsze są oni uczciwi. Co sprawia, że pracownicy oszukują, i jak temu zapobiec? Jak budować ich lojalność i przywiązanie do firmy? Czy w ogóle jest to możliwie? Panuje pogląd, że nielojalni pracownicy to domena zwłaszcza wielkich korporacji. Pozbawieni skrupułów i więzi z firmą sprzedają konkurencji tajne informacje, wynoszą firmowe rzeczy czy używają ich do celów prywatnych. Niestety liczne badania z ostatnich lat dobitnie

Firma to ludzie, którzy w niej pracują. Niestety nie zawsze są oni uczciwi. Co sprawia, że pracownicy oszukują, i jak temu zapobiec? Jak budować ich lojalność i przywiązanie do firmy? Czy w ogóle jest to możliwie?

Panuje pogląd, że nielojalni pracownicy to domena zwłaszcza wielkich korporacji. Pozbawieni skrupułów i więzi z firmą sprzedają konkurencji tajne informacje, wynoszą firmowe rzeczy czy używają ich do celów prywatnych. Niestety liczne badania z ostatnich lat dobitnie udowodniają, że także małe firmy zmagają się z problemem nieuczciwych pracowników.

Jak pokazuje raport Euler Hermes, prawie 90% firm w Polsce przynajmniej raz w ciągu ostatnich dwóch lat prowadzenia działalności spotkało się z nadużyciami pracowników. 45% z nich to były kradzieże, 21% przywłaszczenia, a 18% oszustwa. Skala problemu jest olbrzymia, często jednak nie poruszana publicznie. Pracodawcy chcą chronić Zobacz również
Po co Panu ta noga?

Dekalog rekruta, czyli jak zdobyć pracę w ciężkich czasach Konkurencyjność w sektorze produkcyjnym zależy głównie od utalentowanych pracowników. Zarządzanie zmianami na przykładzie firmy teleinformatycznej . Innowacyjne narzędzia – decydującym czynnikiem konkurencyjności firm i organizacji reputację firmy, której pracownicy powinni być wizytówkami.

Dlaczego lojalny pracownik jest taki cenny, zwłaszcza w czasach kryzysu? Otóż nie tylko nie okrada firmy z jej rzeczy czy tajnych danych, ale przede wszystkim jest bardziej elastyczny w przypadku problemów firmy. Zostanie po godzinach by dopilnować ważny projekt, przesunie zaplanowany urlop w kryzysowej sytuacji czy nie dopuści do działań innych pracowników na szkodę firmy. Po kosztownym szkoleniu na jej koszt nie przejdzie do konkurencji, bo będzie się czuł z nią związany.

Niewątpliwie lojalny pracownik to same zalety dla zatrudniającego, o czym wiedzą doskonale pracodawcy, którzy różnymi sposobami próbują wpływać na uczciwość swoich podwładnych. A metody te bywają różne. Jedną nich jest ciągła kontrola. Kierownicy instalują monitoring, sprawdzają komputery podwładnych, blokują dostęp do wybranych stron internetowych, a nawet montują nadajniki w samochodach czy komórkach podwładnych. Metody te z pewnością chronią firmę przed stratami, ale czy zwiększają lojalność załogi? Zdecydowanie nie. Raczej wzbudzają ich nieufność i poczucie zagrożenia.

Co więc zrobić, aby zwiększyć lojalność i przywiązanie pracowników? Z pewnością dobrze ich wynagradzać. Pensja wciąż jest w Polsce głównym wyznacznikiem zadowolenia z pracy. A zadowolenie to nieodłączny element budowania lojalności. Niestety nadal bardzo często wynagrodzenie nie jest adekwatne do wykonywanych obowiązków, dodatkowo wypłacane nieregularnie, a system przyznawania nagród i premii bywa niejednoznaczny i krzywdzący dla zatrudnionego. Większe wynagrodzenia to większe koszty działalności firmy, ale nie ma nic za darmo. Business is business i pracownicy doskonale zdają sobie z tego sprawę.

Lojalny pracownik to także zmotywowany pracownik. Dlatego warto dbać nie tylko o wspomniane już adekwatne i regularne wynagrodzenie, ale także o możliwości rozwoju. Szanse na awans, kursy doszkalające, a przede wszystkim odpowiednie do umiejętności i aspiracji stanowisko pracy to determinanty zadowolonego pracownika. Taki zatrudniony nie tylko będzie lepiej wykonywał swoje obowiązki, ale będzie mu zależało na sukcesie samej firmy, który będzie przecież także jego udziałem. Będzie też mniej skłonny zmienić pracę w przypadku dostania nowej oferty, co jest ważne z punktu widzenia wysokich kosztów nie tylko rekrutacji, ale wyszkolenia nowej osoby.

Dlaczego lojalny pracownik jest taki cenny, zwłaszcza w czasach kryzysu? Otóż nie tylko nie okrada firmy z jej rzeczy czy tajnych danych, ale przede wszystkim jest bardziej elastyczny w przypadku problemów firmy. Zostanie po godzinach by dopilnować ważny projekt, przesunie zaplanowany urlop w kryzysowej sytuacji czy nie dopuści do działań innych pracowników na szkodę firmy. Po kosztownym szkoleniu na jej koszt nie przejdzie do konkurencji, bo będzie się czuł z nią związany.

Niewątpliwie lojalny pracownik to same zalety dla zatrudniającego, o czym wiedzą doskonale pracodawcy, którzy różnymi sposobami próbują wpływać na uczciwość swoich podwładnych. A metody te bywają różne. Jedną nich jest ciągła kontrola. Kierownicy instalują monitoring, sprawdzają komputery podwładnych, blokują dostęp do wybranych stron internetowych, a nawet montują nadajniki w samochodach czy komórkach podwładnych. Metody te z pewnością chronią firmę przed stratami, ale czy zwiększają lojalność załogi? Zdecydowanie nie. Raczej wzbudzają ich nieufność i poczucie zagrożenia.

Co więc zrobić, aby zwiększyć lojalność i przywiązanie pracowników? Z pewnością dobrze ich wynagradzać. Pensja wciąż jest w Polsce głównym wyznacznikiem zadowolenia z pracy. A zadowolenie to nieodłączny element budowania lojalności. Niestety nadal bardzo często wynagrodzenie nie jest adekwatne do wykonywanych obowiązków, dodatkowo wypłacane nieregularnie, a system przyznawania nagród i premii bywa niejednoznaczny i krzywdzący dla zatrudnionego. Większe wynagrodzenia to większe koszty działalności firmy, ale nie ma nic za darmo. Business is business i pracownicy doskonale zdają sobie z tego sprawę.

Lojalny pracownik to także zmotywowany pracownik. Dlatego warto dbać nie tylko o wspomniane już adekwatne i regularne wynagrodzenie, ale także o możliwości rozwoju. Szanse na awans, kursy doszkalające, a przede wszystkim odpowiednie do umiejętności i aspiracji stanowisko pracy to determinanty zadowolonego pracownika. Taki zatrudniony nie tylko będzie lepiej wykonywał swoje obowiązki, ale będzie mu zależało na sukcesie samej firmy, który będzie przecież także jego udziałem. Będzie też mniej skłonny zmienić pracę w przypadku dostania nowej oferty, co jest ważne z punktu widzenia wysokich kosztów nie tylko rekrutacji, ale wyszkolenia nowej osoby.


Katarzyna Szczurek

Zobacz także:

Identyfikacja wizualna firmy

Konsumenci nie wierzą telemarketerom

Lider na stanowisku

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj