Środowa sesji przebiegała dość stabilnie na głównych parach walutowych. Opublikowane dane odnośnie inflacji CPI w strefie euro były zgodne z oczekiwaniami. Zgodnie z opublikowaną wczoraj Beżową Księgą Fed w ostatnich tygodniach gospodarka amerykańska rozwijała się w umiarkowanym tempie. W większość okręgów pracodawcy wskazywali na rosnącą presję płacową, co miało związek z zacieśniającym się rynkiem pracy. Indeks dolara pozostawał wczoraj w węższym zakresie wahań. Lekkim wsparciem dla waluty amerykańskiej okazały się słowa Eric’a Rosengren’a, który stwierdził, że Fed mógłby wkrótce zacząć redukować swój bilans, jednakże w taki sposób, by nie kolidowało to z planami dalszych stopniowych podwyżek stóp procentowych w USA. W dzisiejszym kalendarium mamy stosunkowo niewiele danych. Poza liczbą nowo zarejestrowanych bezrobotnych, indeksem Filadelfia Fed oraz indeksem wskaźników wyprzedzających z USA, ze strefy euro zostanie opublikowany wstępny odczyt indeksu zaufania konsumentów.