Nowojorskie giełdy wróciły wczoraj do trendu spadkowego, a indeks Dow Jones po raz pierwszy od siedmiu tygodni znalazł się poniżej 10 tys. pkt. Na rynkach nadal dominujący jest temat możliwego powrotu recesji za oceanem. Wzrost PKB USA w II kwartale był prawdopodobnie znacznie słabszy, niż podawano przed miesiącem (dziś poznamy zaktualizowany odczyt), a nawet optymiści znacznie tną prognozy na kolejne okresy. Przykładem są ekonomiści z Deutsche Bank Securities w Nowym Jorku, którzy prognozę wzrostu PKB USA w tym kwartale zredukowali do 2%, z 4,6% oczekiwanych jeszcze dwa tygodnie temu. Szacunki na ten i następny kwartał do niskiego pułapu 1,5% i 2% obniżył bank JPMorgan Chase.
Nowojorskie giełdy wróciły wczoraj do trendu spadkowego, a indeks Dow Jones po raz pierwszy od siedmiu tygodni znalazł się poniżej 10 tys. pkt. Na rynkach nadal dominujący jest temat możliwego powrotu recesji za oceanem.
Jednak nie musi to oznaczać tego samego dla giełd rynków wschodzących, w tym GPW. Choć poruszają się one pod dyktando danych z USA, to jednak ze znacznie mniejszą dynamiką. Indeks rynków wschodzących względem tegorocznego dna, które wypadło w maju, ma 9% zapasu i kilka wsparć po drodze. Część inwestorów liczy, że rynki spróbuje podbudować dziś szef Fedu Ben Bernanke oraz inni bankierzy centralni, którzy zgromadzili się w amerykańskim Jackson Hole. Szef Fed może dać wskazówki, jak wyglądać ma w USA dalsze tzw. „ilościowe luzowanie polityki pieniężnej”.
Home Broker zwraca uwagę:
Ekonomiści oczekują dziś korekty danych o PKB USA w II kwartale do 1,4%,.z podawanych miesiąc temu 2,5%. Redukują też prognozy na kolejne kwartały. Już tylko 21% analityków oczekuje wzrostu cen domów w Stanach Zjednoczonych w tym roku. Tymczasem rosną ceny domów w Kanadzie.
Rynki nieruchomości
Dobre wieści napłynęły z rynku nieruchomości w Kanadzie. W czerwcu domy zdrożały tam o 1,5%, najwięcej od 10 miesięcy – wynika z najnowszego odczytu wskaźnika Teranet-National Bank Composite House Price Index. Wzrost cen w skali roku wyniósł 13,6% i był taki, jak w maju. Warto podkreślić, że w dobra sytuacja na rynku nieruchomości idzie w parze z formą całej gospodarki. Według MFW ma ona wzrosnąć w tym roku o 3,6%, czyli więcej niż w innych krajach z grupy G-7.
Tymczasem w USA analitycy zajmujący się nieruchomościami korygują swoje oczekiwania co do poziomu cen domów w tym i kolejnych latach. Sierpniowy sondaż MacroMarkets Home Price Expectations pokazał, że tylko 21% analityków wierzy we wzrost cen w tym roku, podczas gdy w maju ich odsetek wynosił 48%. Wciąż jeszcze stosunkowo silna jest wiara w zwyżki cen w przyszłym roku – spodziewa się ich 64% badanych (w maju było 78%). Według danych FHFA średnie ceny domów były w USA w II kw. o 1,6% niższe od zeszłorocznych.
Katarzyna Siwek
,20,5184,1282914508