W ostatnich dniach w zagranicznych mediach (Bloomberg, France 2) pojawiło się kilka materiałów o polskim cudzie gospodarczym, napędzanym m.in. masową imigracją pracowników z Ukrainy. W pozytywnym, choć mniej entuzjastycznym tonie, o stanie polskiej gospodarki wypowiedziała się także Komisja Europejska w raporcie opublikowanym pod koniec lutego. Pojawia się zatem pytanie, czy te sygnały wpłyną dodatnio na ocenę naszego kraju przez agencje ratingowe oraz polski potencjał negocjacyjny w rozmowach o przyszłości UE.