7-krotny mistrz świata w rajdach samochodowych Sebastian Loeb porzucił myśl o występach w Formule 1. – To już zamknięty temat – przyznał Francuz. 36-letni Loeb przed rokiem miał wystąpić w barwach zespołu Toro Rosso w wyścigu F1 o Grand Prix Abu Zabi.. Start nie doszedł do skutku, bo Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) nie wydała mu niezbędnej superlicencji, tłumacząc to zbyt małym doświadczeniem francuskiego kierowcy.
7-krotny mistrz świata w rajdach samochodowych Sebastian Loeb porzucił myśl o występach w Formule 1. – To już zamknięty temat – przyznał Francuz.
Start nie doszedł do skutku, bo Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) nie wydała mu niezbędnej superlicencji, tłumacząc to zbyt małym doświadczeniem francuskiego kierowcy.
– Porzuciłem już myśli o startach w Formule 1. To zamknięty temat. Rok temu chciałem spróbować sił, ale głównie dla rozrywki, poczuć przyjemność z jazdy bolidem. Nie udało się, trudno. Nie sądzę, bym kiedyś spróbował – podkreślił Loeb.
Jak dodał, w jego wieku zaczyna powoli myśleć o zakończeniu kariery. – Czasu nie da się oszukać. Powoli muszę zacząć myśleć o innym zajęciu – zaznaczył.
W przyszłym roku Francuz będzie jeździł w barwach Citroena w rajdowych MŚ. Będzie to jego 11. sezon w tej rywalizacji.
Zobacz także:
– Sędziwy szef Formuły 1 napadnięty i pobity!
– Opłaca się wygrać F1. Vettel ma małą fortunę
– Kubica 4. kierowcą sezonu! „Ale znaki zapytania są”
