Dziś w nocy opublikowane zostały dane z chińskiej gospodarki dotyczące inflacji wskazujące na słabnący popyt wewnętrzny. Wskaźnik cen i usług konsumentów w maju spadł o 0,2% w ujęciu miesięcznym wobec konsensusu rynkowego na poziomie 0%. Co więcej w skali roku inflacja CPI w Państwie Środka wyhamowała do 1,2% z 1,5% rok do roku wobec oczekiwanego spadku do 1,3%. Dane dotyczące inflacji PPI były także słabsze niż oczekiwano. Tym samym Ludowy Bank Chin posiada argument do dalszego luzowania polityki monetarnej.

Początek tego tygodnia przyniósł znaczące umocnienie waluty europejskiej, do czego impulsem była silna wyprzedaż długoterminowych europejskich obligacji. Wsparciem do dalszego wzrostu rentowności stały się wypowiedzi Ewalda Nowotnego z Europejskiego Banku Centralnego, który stwierdził, że wyższe rentowności są oznaka skuteczności programu QE. Nowotny zakomunikował także, że strefa euro przezwyciężyła groźbę deflacji i spowolnienia gospodarczego, co dodatkowo stanowiło wsparcie dla euro. Dobre dane odnośnie inflacji CPI w strefie euro oraz rewizja projekcji inflacji przez ECB poprawiły sentyment do wspólnej waluty. Z drugiej strony zapowiedź podwyższonej zmienności na rynku długu przez Mario Draghi wskazuje na to, że ECB czuje się komfortowe w obecnej sytuacji. Na dziś zaplanowane jest wystąpienie kolejnego członka zarządu ECB- Sabine Lautenschlager, wiec interesujące będą wszelkie odniesienia do aktualnej sytuacji na rynku europejskiego długu.

Silnie na wartości w dniu wczorajszym tracił dolar amerykański. Zniewelowane zostało całkowicie piątkowe umocnienie waluty amerykańskiej względem euro na skutek publikacji lepszych danych z amerykańskiego rynku pracy.  Wyprzedaż dolara powinna mieć jednak dość ograniczony charakter, gdyż wzrost oczekiwań na podwyżki stóp procentowych już we wrześniu powinien stanowić wsparcie dla USD i rentowności amerykańskich obligacji. Ponadto jeśli publikowane w najbliższym czasie dane (w tym czwartkowa sprzedaż detaliczna) będą wskazywały na pozytywne tendencje w amerykańskiej gospodarce, to dolar może ponownie zyskiwać na wartości. Być może wsparciem dla dolara okaże się dzisiejsze wystąpienia Williams’a Dudley’a z Fed, który w ostatnim czasie nie wyklucza możliwości rozpoczęcia normalizacji polityki pieniężnej jeszcze w tym roku.

EURGBP

EURGBP kontynuuje wzrosty. Para obecnie testuje okolice oporu w rejonie 0,7380, których przełamanie będzie technicznym impulsem do dalszego wzrostu ceny. 38,2% zniesienia Fib całości fali spadkowej z poziomu 0,8038 na 0,7013 wyznacza opór na poziomie 0,7404. W przypadku kontynuacji wzrostów cena może podążać w okolice 200-okresowej średniej EMA na wykresie dziennym.  Wsparcie w postaci 100-okresowej średniej EMA w skali D1 znajduje się na poziomie 0,7306.

AUDUSD

W ostatnim czasie AUDUSD wybronił silne wsparcie w rejonie 0,7596 wynikające z minimów z początku czerwca tego roku. Silna wyprzedaż dolara w dniu wczorajszym pomogła we wzrostach na tej parze, jednak dziś dolarowi australijskiemu ciążą dane z Chin.  Jak na razie AUDUSD notowany jest poniżej geometrycznego oporu w postaci 38,2% zniesienia Fib całości fali spadkowej z poziomu 0,8161 oraz poniżej 61,8% zniesienia Fib całości impulsu spadkowego z poziomu 0,7817- tym samym w dalszym ciągu układ na tej parze pozostaje spadkowy. W średnim terminie powinna zostać podjęta próba przełamania wsparcia w okolicy 0,7596.

Autor:
Anna Wrzesińska

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj