Home Bez kategorii Niespodziewany kandydat na kierowcę Renault

Niespodziewany kandydat na kierowcę Renault

Choć szef zespołu Renault Eric Boullier dał więcej czasu Robertowi Kubicy na powrót, to nadal szuka ewentualnych zastępców Polaka na fotelu kierowcy ekipy z Enstone. Teraz do grona: Bruno Senna, Witalij Pietrow i Romain Grosjean dołączył doświadczony Brazylijczyk.

Choć szef zespołu Renault Eric Boullier dał więcej czasu Robertowi Kubicy na powrót, to nadal szuka ewentualnych zastępców Polaka na fotelu kierowcy ekipy z Enstone. Teraz do grona: Bruno Senna, Witalij Pietrow i Romain Grosjean dołączył doświadczony Brazylijczyk.

Wiadomo, że Boullier nie będzie czekał w nieskończoność, bo przymiarki do nowego auta na przyszły sezon, trzeba rozpocząć już pod koniec tego roku.

– Nie będę działał wbrew interesom zespołu. Wierzę jednak, że Robert będzie w stanie wrócić do ścigania. To, co ostatnio słyszałem od jego menedżera jest obiecujące – mówi Boullier.

W gronie potencjalnych kierowców Renault na przyszły sezon niespodziewanie znalazł się tera Rubens Barrichello. Najbardziej doświadczony zawodnik w stawce ma już 39 lat i 319 wyścigów F1 za sobą.

Brazylijczyk nie ma udanego sezonu w barwach Williamsa, ale nie zamierza odpuszczać młodym talentom i nadal chce jeździć w najbardziej prestiżowej kategorii świata.

– Nieważne, co się stanie, chce się ścigać w przyszłym roku – mówił agencji AFP podczas ostatniego Grand Prix Korei Południowej. – Mówię o tym wszystkim na padoku i nic się w tej sytuacji nie zmienia. Chcę jeździć w kolejnym sezonie, ale jedno czego chcę, to konkurencyjny samochód – dodawał Rubens.

Barrichello startuje od 1993 roku i wygrał jak dotąd 11 razy. Najlepszy sezon miał dwa lata temu w zespole Brawn GP. Razem z Jensonem Buttonem wywalczył mistrzostwo konstruktorów, a sam dwukrotnie stawał na najwyższym stopniu podium.