Dolar w ostatnich sesjach mocno tracił na wartości w stosunku do europejskich walut. Główną przyczyną jest zamieszanie na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej, co powoduje spadek pozytywnych oczekiwań inwestorów wobec tej waluty. Jest jednak szansa zmianę sytuacji. Euro obecnie znajduje się pod presją, ponieważ pojawia się coraz więcej głosów przemawiających za podwyżką stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny oraz Bank Anglii. Polityka prowadząca do 

Dolar w ostatnich sesjach mocno tracił na wartości w stosunku do europejskich walut. Główną przyczyną jest zamieszanie na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej, co powoduje spadek pozytywnych oczekiwań inwestorów wobec tej waluty. Jest jednak szansa zmianę sytuacji.
 
Euro obecnie znajduje się pod presją, ponieważ pojawia się coraz więcej głosów przemawiających za podwyżką stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny oraz Bank Anglii. Polityka prowadząca do szerszych różnic w stopach procentowych, może spowodować zaliczenie dolara do kategorii „bezpieczna przystań”. Również miesięczny protokół z posiedzenia Banku Anglii wydany w środę wskazuje większą aprobatę banku w sprawie ustalenia wyższej stopy procentowej. 
Eskalacja przemocy w Libii i okolicznych regionach powoduje, że aktywa, które są najczęściej postrzegane, jako „bezpieczne schronienie”, są obecnie w centrum zainteresowania inwestorów. Mowa tutaj o obligacjach oraz surowcach(złoto). 
 
Na rynku EUR/USD, do akcji wkroczyły niedźwiedzie. Po długim rajdzie wzrostowym, inwestorzy postanowili realizować zyski. Tendencja spadkowa powinna utrzymać się w najbliższych godzinach handlu. Dynamika spadku kursu powinna słabnąć, aczkolwiek trend spadkowy obecnie obowiązuje. Dalszy spadek kursu do 1,3650 jest realny.
 
Podobny obraz kształtuje się na rynku GBP/USD. W ciągu ostatniej sesji kurs ponownie zbliżył się do ważnego oporu – 1,6290, co było dla strony popytowej dużym wyzwaniem. Obecnie znajdujemy się pod tym poziomem, dlatego należy oczekiwać presji ze strony niedźwiedzi. Spadek kursu w rejon 1,6080 jest prawdopodobny.
 
W ciągu ostatnich sesji na rynku USD/JPY wygenerowała się korekta spadkowa. Dalszą deprecjację kursu pary walutowej w niewielkim stopniu może powstrzymać wsparcie – 81,80, jednak silnego impulsu ze strony byków nie należy oczekiwać. Po przełamaniu wsparcia 81,80 w dłuższej perspektywie możliwy jest spadek kursu do 81,00.
 
Podobny scenariusz rozwoju sytuacji wystąpił na rynku USD/CHF. Kurs pary walutowej dynamicznie spada w ciągu ostatnich sesji. Poziom wsparcia – 0,9330 także nie zdołał zahamować akcji podażowej, co negatywnie wpływa na sytuację byków. Dziś należy oczekiwać  stabilizacji notowań, a nawet niewielkiego wzrostu notowań do 0,9450.
 
W czwartek obserwujemy wyraźną dominację popytu na rynku USD/PLN. Byki nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa. Obecnie popyt „przejął pałeczkę”. Taka tendencja powinna utrzymać się w najbliższych godzinach handlu. Po przełamaniu oporu – 2,9150, wzrosty mogą sięgnąć do 2,9370. 
 
Także na rynku EUR/PLN utrzymuje się stabilna pozycja byków. Opór – 3,9750, został skutecznie sforsowany. Obecnie dominuje strona popytowa, dlatego możliwy jest dalszy wzrost notowań pary walutowej do 4,0025.  
 
 


Krzysztof Wańczyk
 
 
 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj