forex

Prezes Fed ocenia jako niepokojący ostatni raport z rynku pracy, co rynek odbiera jako oddalenie perspektywy podwyżki stóp procentowych i zwiększa apetyt na ryzyko. Złoty wyraźnie zyskuje i będzie dalej odzyskiwał straty.

„Nadal uważam, że stopy procentowe prawdopodobnie będą musiały zostać podniesione stopniowo z upływem czasu, by zapewnić stabilność cen i pełne zatrudnienie w długim terminie” – powiedziała J. Yellen podczas wystąpienia w Filadelfii. Prezes Fed nie sprecyzowała tym razem, że chodzi o połowę roku jako termin najbliższej podwyżki, co można odczytywać jako sygnał tego, że Fed nie będzie spieszyć się z zacieśnianiem polityki pieniężnej, ani forsować podwyżki w lipcu. Czerwiec jest już terminem praktycznie wykluczonym. Yellen przedstawiła ogółem dobrą ocenę kondycji gospodarki, zaś ostatni raport uznała za niepokojący. Podkreśliła jednak, by nie przywiązywać zbyt dużej wagi do danych obejmujących zaledwie 1 miesiąc. W jej ocenie obecna polityka niskich stóp procentowych jest odpowiednia i korzystna dla gospodarki.
Słowa J. Yellen wsparły nastroje na rynkach finansowych. Amerykańska giełda zakończyła dzień na najwyższym poziomie od listopada. Zyskiwały także waluty gospodarek wschodzących, w tym złoty, który powrócił w rejon najwyższych wartości od 6 tygodni.
Najważniejszym wydarzeniem z rodzimego podwórka może dziś być ogłoszenie Prezydenckiej propozycji ws. kredytów we frankach szwajcarskich. Eksperci z Kancelarii A. Dudy pracujący nad projektem wskazywali pod koniec maja, że 7 czerwca będzie dniem prezentacji ostatecznego projektu zmian w prawie. Będzie ona zapewne złagodzona w stosunku do wcześniejszych. Być może uwzględniona zostanie część postulatów Związku Banków Polskich. Możliwe także, że Prezydent przedstawi nie jedną, a kilka propozycji, do dalszej analizy parlamentarzystów.
Biorąc pod uwagę, że złoty w ostatnich dniach pozostaje w środku stawki walut emerging markets, a od początku czerwca jest jedną z najbardziej zyskujących (wraz z pozostałymi outsiderami z wcześniejszych okresów), widać, że inwestorzy nie zakładają, iż projekt będzie szczególnie niekorzystny dla sektora bankowego czy, szerzej, rynku finansowego i gospodarki. Ogłoszenie decyzji nie jest z góry zaplanowane, stąd należy rozpatrywać je jako możliwość, a nie pewnik.
 
Autor:Damian Rosiński

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj