money

Waluta amerykańska pozostawała mocna na początku tego tygodnia pomimo słabszych danych jakie napłynęły z gospodarki amerykańskiej w dniu wczorajszym. Rozczarował wstępny odczyt indeks PMI dla sektora przemysłowego, który spadł w listopadzie do 52,6 pkt. z 54,1 pkt. Słabsze niż oczekiwano okazały się także dane z rynku nieruchomości odnośnie sprzedaży domów na rynku wtórnym, która w październiku spadła o 3,4% w ujęciu miesięcznym. To nie przeszkadza jednak zbytnio dolarowi, gdyż oczekiwania odnośnie podwyżki stóp procentowych przez Fed jeszcze wzrosły. Na bazie kontraktów Fed Fund Futures na chwilę obecną rynki wyceniają z prawdopodobieństwem ponad 73% możliwość wzrostu kosztu pieniądza już w przyszłym miesiącu. W dniu dzisiejszym dolar wyraźnie traci na wartości. Uwaga rynków powinna koncentrować się na rewizji danych o tempie wzrostu gospodarczego w trzecim kwartale, gdzie oczekuje się, że zannualizowany PKB wzrośnie do 2,0% z 1,5%. Ponadto zostanie opublikowana preferowana przez Fed miara inflacji – wskaźnik PCE oraz odczyt wskaźnika Conference Board. Dane wskazujące na wzrost presji inflacyjnej a także na poprawę nastrojów amerykańskich konsumentów powinny wesprzeć notowania dolara.

Euro radzi sobie dzisiaj zdecydowanie lepiej zyskując na wartość względem większości walut. Dane odnośnie tempa wzrostu niemieckiej gospodarki w trzecim kwartale były zgodne z oczekiwaniami rynkowymi. Jeśli chodzi o odczyt indeksu instytutu Ifo, to dane pozytywnie zaskoczyły. W listopadzie wskaźnik klimatu gospodarczego wzrósł do poziomu 109 pkt. z 108,2 pkt. miesiąc wcześniej, powyżej prognoz rynkowych na poziomie 108,2 pkt. Dodatkowo zarówno subindeks ocen bieżącej sytuacji gospodarczej Niemiec oraz subindeks ocen koniunktury w kolejnych szczęściu miesiąca wzrosły powyżej konsensusu rynkowego odpowiednio do poziomu 113,4 pkt. i 104,7 pkt. Oczekiwania co do podjęcia działań ze strony Europejskiego Banku Centralnego już na grudniowym posiedzeniu istotnie wzrosły, z tego względu wszelkie umocnienie euro może być dość kruche. Warto monitorować również dzisiejsze wystąpienia członków zarządu ECB.
Na rynku krajowym warto zwrócić uwagę na parę USPPLN, która w dniu wczorajszych po raz pierwszy od 11 lat znalazła się powyżej poziomu 4,00, a dokładnie notowania tej pary ustanowiły dzienne maksimum na poziomie 4,0123. Wspomniana para znajduje się w silnym trendzie wzrostowym i w dalszym ciągu wszelkie ruchu korekcyjne na tej parze są dobrą okazją do wznawiania pozycji zgodnych z trendem.
GBPUSD
GBPUSD powrócił do spadków po tym jak para przełamała geometryczny poziom wynikający z 61,8% zniesienia Fibo całości wzrostów z poziomu 1,5026 na 1,5334. Z technicznego punktu widzenia notowania obecnie mogą kierować się w okolice 78,6% zniesienia całości wspomnianych wzrostów. Najbliższy opór znajduje się w okolicy 1,5150.
USDJPY
USDJPY znajduje się w trakcie korekty. Notowania tej pary dotarły w rejon geometrycznego wsparcia w postaci 23,6% zniesienia całości wzrostów z okolic 118,05 jenów za dolara. Dodatkowo obecna korekta spadkowa zrównała się prawie w 100% z poprzednią korektą spadkową z poziomu 121,46 na 120,05. Co więcej na poziomie 122,21 przebiega minimum lokalne z 16.11.2015 r. Jeśli USDJPY wybroni strefę wsparcia w rejonie 122,22/40, to z technicznego punktu widzenia powinien nastąpić powrót do wzrostów na tej parze. W przeciwnym wypadku spadki pogłębią się.
Autor:Anna Wrzesińska

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj