Wydarzeniem dzisiejszego dnia jest publikacja danych z amerykańskiego rynku pracy. Wobec małego prawdopodobieństwa wypracowania jakiś przełomowych rozwiązań w kwestii greckiej do końca tego tygodnia, dzisiejsze dane mogą mieć istotny wpływ na notowania waluty amerykańskiej. Analitycy oczekują, że w sektorze pozarolniczym powstanie 230 tys. nowych miejsc pracy w czerwcu oraz prognozują spadek stopy bezrobocia do poziomu 5,4% z 5,5%. Do dzisiejszej publikacji mogły inwestorów nastawić dość optymistycznie wczorajsze dane wynikające z raportu ADP, zgodnie z którym zatrudnienie w amerykańskim sektorze prywatnym wzrosło o 237 tys. wobec wzrostu o 203 tys. po korekcie w maju.

Lepsze niż konsensus rynkowy okazały się także dane dotyczące indeksu ISM oraz indeksu PMI dla sektora przemysłowego. Obydwa wskaźniki wzrosły w czerwcu odpowiednio do poziomu 53,5 pkt. oraz 53,6 pkt. Waluta amerykańska umocniła się w reakcji na powyższe odczyty. Dalsza poprawa warunków na rynku pracy oraz wzrost inflacji będą czynnikami sprzyjającymi decyzji Fed o normalizacji polityki pieniężnej jeszcze w tym roku. Z tego względu uwadze inwestorów nie powinny również umknąć dane odnośnie dynamiki płac.

Wracając do kwestii greckiej w dniu wczorajszym Eurogrupa odrzuciła prośbę Tsiprasa o nowy program ratunkowy dla Grecji. Grecki premier był skłonny zawrzeć nowe porozumienie z UE i MFW, jednocześnie obstając przy swoich postulatach dotyczących obniżonej stawki VAT dla greckich wysp oraz opóźnienia zmian w systemie emerytalnym. Wszelkie negocjacje pomiędzy Atenami, greckimi wierzycielami oraz ministrami finansów strefy euro mają być wznowione po niedzielnym referendum. Do tego czasu Europejski Bank Centralny będzie też najprawdopodobniej utrzymywał finansowanie dla greckich banków. Sytuacja może się jedna obrócić o 180% już po weekendzie. Grecja jest w trudnym położeniu. Na dodatek kolejna agencja ratingowa w dniu wczorajszym (Moody’s) obniżyła oceną wiarygodności kredytowej Grecji. Zbliżają się kolejne płatności, w tym spłata 3,5 mld euro do ECB. Jeśli Grecji nie uda się dogadać i nie spłaci też swojego zadłużenia wobec kolejnej instytucji, to ECB będzie zmuszony odciąć finansowanie dla greckich banków. Istnieje także ryzyko, że nastąpi to także zaraz po wyniku referendum w przypadku gdyby Grecy zagłosowali na ‘nie’ dla kontynuacji reform proponowanych przez zagranicznych pożyczkodawców, w sytuacji gdy ECB uzna, że Ateny są niewypłacalne.

EURUSD

EURUSD w dalszym ciągu utrzymuje się poniżej istotnych średnich kroczących EMA na wykresie dziennym (50-, 100- i 200- okresowa). Wczoraj norowania powróciły w okolice ważnego wsparcia w rejonie 1,1040/50. Jak na razie strona podażowa zdaje się być silniejsza, jednak należy pamiętać, że notowania w dalszym ciągu pozostają w silniejszym zakresie wahań. Obecnie kluczowe będzie to czy notowaniom uda się przełamać wspomniane wsparcie, co otworzyłoby drogę do testu 78,6% zniesienia Fib całości fali wzrostowej z poziomu 1,0818. Najbliższy opór wynikający z 50- i 100- okresowej średniej EMA znajduje się w rejonie 1,1150-1,1188.

AUDUSD

AUDUSD znajduje się w silnym trendzie spadkowym. Notowania tej pary oscylują blisko istotnego wsparcia w rejonie 0,7585/95 wynikającego z ostatnich minimów lokalnych na wykresie dziennym. Przełamanie tego poziomu otworzy drogę do testu okolic 0,7528/55, z czego dolne ograniczenie wynika z minimum z 2.IV.2015 oraz zniesienia zewnętrznego 127,2% całości fali wzrostowej z poziomu 0,7596 na 0,7847.

Autor:Anna Wrzesińska

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj