Po kilku ostatnich dniach solidnych wzrostów cen akcji na europejskim rynku oraz równoległego wzrostu wartości wspólnej waluty względem dolara, dziś przyszedł czas na lekką korektę spadkową tego ruchu. Zmniejszony apetyt na ryzyko jest w piątek widoczny także na polskim rynku, jednak głównie tylko na walutowym.

Po kilku ostatnich dniach solidnych wzrostów cen akcji na europejskim rynku oraz równoległego wzrostu wartości wspólnej waluty względem dolara, dziś przyszedł czas na lekką korektę spadkową tego ruchu. Zmniejszony apetyt na ryzyko jest w piątek widoczny także na polskim rynku, jednak głównie tylko na walutowym.

Wydaje się, że inwestorzy zdecydowali się na delikatne skrócenie swojego zaangażowania w europejskie aktywa jednak nie tylko z czystej chęci wzięcia zysku z ostatnich zwyżek, ale też z racji mniejszych już, ale nadal utrzymujących się wśród nich obaw o finansową przyszłość Grecji. Choć rynek żywi obecnie nadzieje na to, że trwające w piątek, już trzeci dzień rozmowy Greków z przedstawicielami prywatnych wierzycieli zakończą się zawarciem porozumienia,  a pozytywny dla Hellady będzie też wynik mającej miejsce od wtorku w tym kraju misji Troiki (Komisji Europejskiej, Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Europejskiego Banku Centralnego), to widać też to, że na w razie czego woli on przed weekendem zmniejszyć nieco swoją ekspozycje na akcje Starego Kontynentu i na euro.
 
In minus na nastroje uczestników rynków, w szczególności tych giełdowych, działają dziś także rozczarowujące wyniki dwóch amerykańskich spółek: Google i General Electric.  

Piątkowe zagraniczne kalendarium ważniejszych danych makro jest praktycznie puste. Jedynie o godz. 16:00 napłyną doniesienia ze Stanów Zjednoczonych o sprzedaży domów na rynku wtórnym za grudzień. Średnia prognoz wskazuje, że wzrosła do poziomu 4,65 mln, najwyższego od maja 2010 r. i wobec 4,42 mln w listopadzie.

Wzrost inflacji bazowej

Dziś o godz. 14:00 Narodowy Bank Polski opublikował dane o inflacji bazowej za grudzień. Trzy z czterech jej wskaźników zanotowały wzrost (inflacja po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych, inflacja po wyłączeniu cen żywności i energii – czyli netto – oraz tzw.15 proc. średnia obcięta), a jeden z nich się obniżył (inflacja po wyłączeniu cen administrowanych).

Najpilniej śledzona na rynku miara inflacji bazowej, czyli ta netto przyśpieszyła w ostatnim miesiącu w ujęciu rok do roku do 3,1% z 3,0% w listopadzie. Na rynku oczekiwano, że utrzyma się ona na poziomie z poprzedniego miesiąca.

Bieżąca sytuacja rynkowa

W piątek o godz. 14:49 indeks WIG20 co prawda szedł w górę o 0,08% do 2246,11 pkt, ale już złoty tracił na wartości 0,20% wobec euro (kurs EUR/PLN 4,3173) i 0,42% wobec dolara (kurs USD/PLN 3,3459). W tym samym czasie paneuropejski indeks STOXX Europe 600 zniżkował o 0,37% do 255,62 pkt,  a kurs EUR/USD spadał o 0,49% do 1,2903.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj