Ostatnie dni przyniosły serię negatywnych wiadomości napływających ze strefy euro.  W piątek najważniejszym wydarzeniem w Polsce będzie expose premiera Donalda Tuska. Inwestorzy sprzedając w czwartek ryzykowne aktywa wyrażali coraz większy niepokój utrzymującymi się blisko kluczowych poziomów rentownościami włoskich i hiszpańskich obligacji dziesięcioletnich.

Ostatnie dni przyniosły serię negatywnych wiadomości napływających ze strefy euro.  W piątek najważniejszym wydarzeniem w Polsce będzie expose premiera Donalda Tuska.

Inwestorzy sprzedając w czwartek ryzykowne aktywa wyrażali coraz większy niepokój utrzymującymi się blisko kluczowych poziomów rentownościami włoskich i hiszpańskich obligacji dziesięcioletnich. Czwartkowe aukcje długu hiszpańskiego i francuskiego zakończyły się zdecydowanie wyższymi odsetkami od poprzednich aukcji, co potwierdza narastający strach o sytuację finansów publicznych w krajach strefy euro. Sytuacji niestety nie poprawia spór francusko-niemiecki dotyczący roli Europejskiego Banku Centralnego w walce z kryzysem. Inwestorzy coraz głośniej domagają się nietuzinkowych kroków ze strony tej instytucji, które mogłyby uspokoić sytuację, jednakże kanclerz Angela Merkel ponownie odrzuciła francuską propozycję masowego skupu obligacji zagrożonych krajów, co w rezultacie byłoby europejską wersją amerykańskich programów QE. Dodatkowo rynki wystraszył odchodzący hiszpański premier Luis Zapatero (w najbliższą niedzielę wybory), który zażądał szybkiej interwencji EBC z powodu zaostrzania się kryzysu finansów publicznych w Hiszpanii. Sytuacja staję się więc coraz poważniejsza, stąd można przewidywać w dniu dzisiejszym wzmożoną aktywność polityków i powinny to być głosy uspokajające.

W piątkowym kalendarium makroekonomicznym nie znajdują się kluczowe dane, dlatego też inwestorzy z jeszcze większą uwagę będą się wsłuchiwać w głosy polityków, przedstawicieli instytucji finansowych oraz agencji ratingowych. Dzisiaj w Polsce najważniejsze będzie południowe expose premiera Donalda Tuska. Zapewne nie wpłynie ono znacząco na notowania akcji na warszawskiej giełdzie, ale może przyczynić się do zmiany tendencji na rynku złotego, co w obliczu zbliżającego się kolejnego progu ostrożnościowego ma znaczenie dla naszej giełdy w średnim terminie. Z danych makroekonomicznych poznamy dziś o godzinie 14.00 raport o przeciętnym wynagrodzeniu w sektorze przedsiębiorstw i zmianie zatrudnienia (polskie dane za październik) oraz o godzinie 16.00 amerykański indeks wskaźników wyprzedzających (również za październik).


Maciej Muchowicz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj