Rozpoczęcie nowego sezonu zbliża się wielkimi krokami. Witalij Pietrow z Lotus Renault w niedzielę miał drugi czas testów na torze Catalunya pod Barceloną. Dla Rosjanina sukcesem będą miejsca w pierwszej dziesiątce. Tymczasem zespół Kubicy zdradził na jak długo zatrudniono Nicka Heidfelda. Mimo wykluczenia Roberta nie sądzę, aby nasze ambicje na ten sezon się zmieniły. Myślę, że zespół powinien iść do przodu
Rozpoczęcie nowego sezonu zbliża się wielkimi krokami. Witalij Pietrow z Lotus Renault w niedzielę miał drugi czas testów na torze Catalunya pod Barceloną. Dla Rosjanina sukcesem będą miejsca w pierwszej dziesiątce. Tymczasem zespół Kubicy zdradził na jak długo zatrudniono Nicka Heidfelda.
– Mój pierwszy sezon był dość trudny, więc bardzo ważne jest dla mnie to, aby mieć mocnego partnera w zespole. W tym roku straciliśmy Roberta, ale znaleźliśmy Nicka, który przychodzi z dużym doświadczeniem – mówi „Rakieta z Wyborga”.
– Ale także ja mam więcej doświadczenia niż w zeszłym sezonie. Wiem więcej, więc zespół może pracować i liczyć na mnie. Dla mnie ważne jest to, żeby nie popełniać zbyt wielu błędów i starać się ukończyć każdy w wyścigów. Oczywiście będę walczył o miejsca w czołowej dziesiątce. To jest nasz cel – powiedział Pietrow, który niedzielne testy na torze Catalunya pod Barceloną zakończył na drugiej lokacie.
Tymczasem szef ekipy Eric Boullier powiedział, że kontrakt Nicka Heidfelda został podpisany na czas nieokreślony. To oczywiście dlatego, ze nie wiadomo, kiedy do zdrowia wróci Robert Kubica.
Więcej sportu
